Pies biegnie za tymi ludźmi jakby ich znał. Gdy poznałam prawdę pękło mi serce

Każdy normalnie myślący i czujący człowiek życzyłby sobie, żeby takie rzeczy się nie zdarzały.

Ale zdarzają się i to nader często. I nikt nie ma pomysłu jak temu zapobiec. Tylko chyba mówienie głośno może przetrzeć szlaki do niektórych mózgów, że muszą być odpowiedzialne jeśli decydują się zastać opiekunem zwierzaka. To żywe stworzenia i nie można traktować ich jak przedmioty!

Zwierzaki a psy w szczególności, to wrażliwe istoty, które całym swoim serduchem przywiązują się do swoich właścicieli. Jak dla dziecka najgorsza matka jest lepsza niż żadna, dla nich najgorszy właściciel jest najlepszy.

Nawet Ci ludzie z poniższego nagrania, którzy porzucili swojego psa. Wyrzucili jak śmiecia i chcieli zostawić na ulicy. A on desperacko ich gonił, dobiegł prosił, by go nie zostawiali, by pozwolili mu być z nimi…

A oni go odtrącili, pozwolili by biegł między samochodami, nieświadomy, że go nie chcą i narażał się na to, że zginie pod kołami któregoś. Ale ich nic to nie obchodzi, chcą tylko by się odczepił, bo się im znudził i już go nie chcą, zmienili zdanie…

Szok, jak można być nieczułym na desperackie przywiązanie tego zwierzaka do nich.

Niestety autor nagrania widział jak go wyrzucają a potem jechał za nimi i nagrała jak psiak nie rozumie tego co się stało. Potem jednak stracił ich z oczu i nie wie co się stało dalej.

Mamy nadzieję, że nic nie stało się temu nieszczęśnikowi i ktoś pomógł mu i zaopiekował się nim. Mamy nadzieję, że nic mu się nie stało. I że mimo tego co zgotowali mu jego „przyjaciele” nie straci zaufania do ludzi, prawdziwych i dobrych.

Zobacz to łamiące serce nagranie: