Polskie „Szaloł” nowym hitem internetu. Niby parodia, a ludzie wzruszeni, „prawda aż boli”

Po filmie „Narodziny gwiazdy” świat oszalał na punkcie kultowej już piosenki Shallow w wykonaniu Bradleya Coopera i Lady Gagi.

Jest poruszająca, tęskna, pełna życiowych rozterek i pasji.

I za taką piosenkę zabrał się znany youtuber parodysta „Chwytak”, jak o sobie mówi „śpiewak internetowy z kartonem na głowie”.

Jego piosenki bardzo podobają się widzom i słuchaczom. Kanał ma juz 400 tys subskrybcji. Poprzez stronę Patronite chętnie także wspieraja finansowo działalność „Chwytaka”.

„Traktuję tego Patronajta jak kapelusz, ustawiony przed ulicznym grajkiem. Mijacie gościa, słyszycie że robi zajebistą robotę, więc rzucacie mu dwójkę, czy – ło mój Boże – dychę. A że we internetach wszystko jest lepsze, to i mój kapelusz wymiata – bo na Patronajtach możecie rzucić REGULARNYM napiwkiem!”

I ten oto prześmiewca, kawalarz nagrał własną wersję piosenki Shallow pod tytułem Szaloł.

Utwór błyskawicznie stał się hitem. Internauci spodziewali się parodii. Parodia była, ale pod tą parodią wielu dojrzało głęboki sens, zarówno w warunkach polskich jak i w kontekście fabuły filmu.

Ludzie ze wzruszeniem komentowali kawałek. Byli zachwyceni wykonaniem, tekstem i w gruncie rzeczy mocnym przesłaniem. Posłuchajcie koniecznie w całości:

Podzielcie się z innymi!