Mądry ksiądz nauczył mnie robić te trzy rzeczy, kiedy wychodzę z domu. Moje życie zmieniło się na lepsze

Pewien starszy człowiek żył sobie spokojnie na świecie. Miał wnuki, które siadały na jego kolanach i słuchały wspomnień o dawnych,minionych latach w trudnych czasach, w których przyszło mu żyć.

Pewnego dnia jego wnuk zapytał dziadka:

– Jak udało ci się zachować spokój i pogodę ducha? Tak wiele przeszedłeś.

– Mój drogi nie zawsze tak było. Bywałem zły i rozgoryczony, czułem isę zgorzkniały i nieszczęśliwy, ale pewien stary kapłan nauczył mnie robić trzy rzeczy. Robiłem je każdego dnia kiedy wychodziłem z domu.

… Najpierw patrzę w niebo – aby przypomnieć sobie: że mój anioł stróż jest tam, czuwa nade mną, chroni mnie i prowadzi…

… Potem spogladam na ziemię, by przypomnieć sobie, że tam skończy się moje życie i uświadomić sobie, jak mało miejsca potrzeba na mój grób…

… Po trzecie, rozglądam się i uświadamiam sobie, że na świecie są chorzy, biedni, niepełnosprawni, niewidzący, głodni i myślę o tym co mam, a nie o tym czego nie mam i czuję wdzięczność…

Tak, moje dzieci, udało mi się wytrzymać wszystkie trudności i pozostać szczęśliwym i beztroskim. Żyje w zgodzie z Bogiem, ludźmi i ze sobą, a moje serce wypełnia radość.

Historia starszego mężczyzny jest bardzo pouczająca! Wiele osób powinno posłuchać rady mądrego kapłana.

Źródło i Fotografie: tutkatamka.com