Karp jest chyba najbardziej charakterystyczną potrawą, z jaką kojarzą nam się Święta Bożego Narodzenia.
I choć coraz więcej osób rezygnuje z zakupu żywego, to wciąż na większości stołów znajdzie się i w tym roku ta typowa wigilijna ryba.
Czesi są do nas w tym względzie podobni, w menu tradycyjnej kolacji świątecznej i u nich również znajdzie się karp, który wciąż bardzo często jest kupowany żywy.
Niecodzienne zdarzenie
To właśnie w Czechach w miejscowości Horni Police doszło do zdarzenia, które 62-letnia kobieta zapamięta na długo.
Podróżowała Skodą Felicią wioząc na święta zakupionego w sklepie żywego karpia. Prowadziła auto w kierunku domu, kiedy ryba ją zaatakowała!
Trzymane na przednim siedzeniu zwierzę bezwiednie i chaotycznie miotało się po samochodzie wywołując panikę u prowadzącej kobiety. W efekcie 62-latka straciła panowanie nad kierownicą i z impetem uderzyła w betonowy słup.
W wyniku wypadku doznała poważnych obrażeń głowy i ciała. Musiała zostać przetransportowana śmigłowcem ratunkowym do szpitala.
Ryba była umieszczona jedynie w plastikowej torbie. Po zdarzeniu policja wystosowała apel, by odpowiednio zabezpieczać przewożone karpie. I jako przykład niefrasobliwości w tym względzie opisała powyższą sytuację.
Nie wiemy czy karp ostatecznie trafił na świąteczny stół.