Sytuacja związana z orzeczeniem Trubunału nikogo chyba nie pozostawiła obojętnym. Ten problem dotyczy każdej i każdego z nas.
W większości nie kryje się za tym żadna ideologia, ale osobiste doświadczenia, odczucia, dylematy czy empatia do tych, którzy przed dramatycznym dylematem stają.
Większość z nas nie umiałaby nikogo ocenić, wie, że dopóki nie stanie się w obliczu problemu, nikt z nas nie wie co by zrobił, lub co chciałby zrobić gdyby mógł.
No właśnie mógł…
Kobiety w Polsce nie mogą. Nie mają mieć dylematów, bo ich sumienie nie ma znaczenia. Znaczenie ma sumienie lekarzy, polityków i biskupów…
Artyści, działacze, muzycy i inne osoby publiczne dzielą się dziś najbardziej intymnymi doswiadczeniami, by pokazać solidarność z milionami kobiet, które protestują na ulicy przeciw odebraniu im praw, skazaniu na piekło heroizmu, zmuszaniu do odrzucenia osiągnięć cywilizacyjnych i medycznych w imię źle pojętej ideologii religijnej.
Artystka Agnieszka Chylińska opublikowała poruszające nagranie, w którym opowiedziała jak z jej perspektywy wygląda opieka nad dziećmi, szczególnej troski.
Agnieszka bardzo dba o prywatność swoich dzieci, ale tym razem zrobiła wyjątek.
„Jest taki moment, w którym robi się ciemno przed oczami i mnie się zrobiło ciemno przed oczami, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski.”
Piosenkarka ma troje dzieci – Ryszarda, Esterę i Krystynę. Dwoje z trójki jest dziećmi „szczególnej troski”. Agnieszka
Artystka napisała książkę „Giler, trampolina i reszta świata”, by „opowiedzieć więcej o sobie i o byciu mamą „wyjątkowego” dziecka”. Bohater książki ma autyzm.
„Nie przypominam sobie, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo. Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci.
Zawsze uważałam, że jest to kwestia sumienia. Nie można nikogo do niczego zmuszać, nie można nikomu narzucać czegokolwiek, zakazywać czegokolwiek, to jest po prostu nieludzkie. Każda z nas jest inna, każda z nas ma prawo decydować o swoim życiu. Każda z nas ma zupełnie inną sytuację rodzinną, finansową, zdrowotną. Potem z naszą decyzją tak naprawdę zostajemy same i z tym żyjemy do końca naszych dni – powiedziała Agnieszka Chylińska.
Wokalistka podkreśliła, że jest przerażona i zbulwersowana tym, co się dzieje. Nie tylko jako kobieta, ale też mama, która na co dzień boryka się z różnymi trudnościami wynikającymi z tego, że jej dzieci wymagają więcej troski. Podkreśliła, że gdyby nie prywatne placówki, to nie dałaby sobie rady.”
Nigdy nie chciałam, żeby ktoś żył tak jak ja – wyznała.
Agnieszka Chylińska dodała również, że jest za wolnością wyboru z pełnymi konsekwencjami.