Od początku koronawirusa i wynikającej z niego globalnej pandemii, współzałożyciel Microsoftu, Bill Gates, stał się jednym z najpopularniejszych ludzi na świecie dzięki swoim trafnym przewidywaniom dotyczącym kryzysu.
Wraz z pojawieniem się szczepionek w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych, kiedy kampania szczepień już się rozpoczęła, miliarder ogłosił na swoim blogu dwie dobre i jedną złą wiadomość.
„To był druzgocący rok. W pandemii COVID-19 zginęło ponad 1,6 miliona ludzi, z ponad 75 milionami przypadków i dziesiątkami bilionów dolarów strat ekonomicznych. Miliony ludzi są bez pracy i mają trudności z opłaceniem rachunków, a ponad miliard dzieci nie ma zajęć w szkole. W Stanach Zjednoczonych w tym roku doszło również do przerażających zabójstw George’a Floyda i Breonny Taylor, niszczących pożarów i wyborów prezydenckich, jakich nie ma w dzisiejszych czasach.
Ale w 2021 roku nadchodzą dobre wieści.” – pisze
W poście zatytułowanym „Te postępy sprawią, że rok 2021 będzie lepszy niż rok 2020”, powiedział, że są „dwa powody do nadziei” i że ostatnie wydarzenia, takie jak podaż szczepionek, przywrócą nas do normalności”.
Za złą wiadomość Bill Gates uważa nowy szczep znaleziony w Wielkiej Brytanii: „Modele komputerowe sugerują, że pandemia może się nasilić jeszcze w tym miesiącu. Musimy również dowiedzieć się więcej o nowej wersji wirusa, który wydaje się rozprzestrzeniać szybciej, ale na szczęście nie jest bardziej zabójczy”.
Szczepionki i nowe terapie to duże „nadzieje” na 2021 rok, zwłaszcza wiosnę: „Szczepionki i terapie, o których czytałeś lub słyszałeś co nie co w wiadomościach, zaczną osiągać rozmiary, które będą miały globalny wpływ na opanowanie epidemii”.
„Liczba infekcji i zgonów zacznie spadać, przynajmniej w bogatych krajach, a życie już wkrótce będzie znacznie bliższe normalności” – powiedział.
O szczepionkach
W dalszych słowach Gates tłumaczy zawiłości produkcyjno-logistyczne przedsięwzięcia takiego jakiego jak powszechne szczepienia. A na koniec zwraca się do sceptyków:
„Jeszcze jedno wyzwanie pozostanie, gdy szczepionki będą szeroko dostępne: znaczny procent ludzi wahających się przed ich przyjęciem. Niektórzy wręcz boją się szczepionek. Inni martwią się, że szczepionki COVID-19 zostały pośpiesznie wyprodukowane i mogą być mniej bezpieczne niż, powiedzmy, szczepionka przeciw grypie, którą przyjmują co roku. W niektórych społecznościach ludzie mają zrozumiały historyczny brak zaufania do roli rządu w kwestiach medycznych.
Nie pomaga, że istnieją fałszywe teorie spiskowe na temat szczepionek, w tym takie, które dotyczą Melindy i mnie. Ze swojej strony będziemy nadal mówić o jedynym celu, dla którego finansujemy szczepionki: ponieważ z pasją ratujemy życie i zapewniamy wszystkim dzieciom szansę dorosłości. Czujemy się odpowiedzialni za oddanie naszego bogactwa społeczeństwu i wierzymy, że żadne nasze działania nie przyniosą światu większej wartości niż pomoc w opracowaniu i dystrybucji szczepionek. Są medycznym cudem, który w ciągu ostatnich dwóch dekad umożliwił zmniejszenie śmiertelności w dzieciństwie o połowę.
Mam nadzieję, że wiarygodni liderzy – zwłaszcza politycy, przywódcy społeczności, naukowcy i lekarze rodzinni – pomogą wyjaśnić i uspokoić. Nie bez powodu FDA jest jedną z najbardziej szanowanych agencji zajmujących się regulacją leków na świecie. Jej proces zatwierdzania nie ma sobie równych. Przy zatwierdzaniu szczepionek COVID-19 nie pominięto żadnych środków, ani kroków bezpieczeństwa. Jeśli wystarczająco dużo ludzi będzie chciało dołączyć do pierwszej fali odbiorców, to miejmy nadzieję, że inni dostrzegą korzyści i też zechcą z nich skorzystać.” – kończy.