Podczas zebrania rodziców, nauczycielka miała sporo uwag na temat dzieci.
Jednemu z rodziców, dyrektorowi generalnemu dużej firmy, nie spodobało się to co miała do powiedzenia.
Powiedział:
– Czego dziecko może się nauczyć od kogoś, kto zdecydował, że najlepszą opcją w życiu jest zostać nauczycielem?
Aby podkreślić swój punkt widzenia, zwrócił się do innego rodzica:
Adam, jesteś prawnikiem, zgodzisz się chyba ze mną?
A potem ponownie przeniósł uwagę na nauczycielkę.
Pani Anno, proszę powiedzieć szczerze, co robi Pani w pracy?
Nauczycielka odpowiedziała:
„Chce Pan wiedzieć, co robię?”
Sprawiam, że dzieci pracują więcej, niż im się wydaje. Umieszczam punkty nawet wobec niepełnych odpowiedzi, aby czuli się jak zwycięzcy. Sprawiam, że dzieci siedzą w ciszy przez 40 minut, podczas gdy rodzice nie mogą usiedzieć przez 5 minut bez pomocy gadżetów. Czy naprawdę chcecie wiedzieć, co robię?
(Zatrzymała i spojrzała w oczy wszystkim obecnym)
Uczę dzieci, aby się dziwiły.
Uczę je zadawania pytań.
Rozbudzam ich ciekawość.
Uczę je przepraszać.
Uczę ich, aby szanowali siebie i innych i uczę ich odpowiedzialności za swoje czyny.
Uczę je pisać, a potem zmuszam do pisania. Pisanie na klawiaturze to nie wszystko.
Sprawiam, że czytają, czytają i jeszcze raz czytają.
Sprawiam, że liczą w pamięci, ponieważ powinni używać mózgów, które dał im Bóg, a nie kalkulatora.
Sprawiam, że moja klasa jest miejscem, w którym moi uczniowie czują się bezpiecznie.
Na koniec daję im do zrozumienia, że jeśli rozwiną swoje talenty, bedą ciężko pracować i posłuchają serca, z pewnością odniosą sukces w życiu.
(Anna przerwała i po chwili kontynuowała)
A kiedy ludzie potępiają mnie za to, co robię, nie zwracam na nich uwagi, ponieważ mówi to o ich ignorancji.
Chcesz wiedzieć co robię? Edukuję wasze dzieci i przygotowuję je do objęcia funkcji dyrektorów generalnych, lekarzy i inżynierów. A co pan robi, panie dyrektorze generalny?
Nie wiedział, co odpowiedzieć …
Nie uczmy dzieci, jak być bogatym. Nauczmy je doceniać wartość i istotę rzeczy. Udostępnij artykuł znajomym, jeśli zgadzasz się z tymi słowami!