Małżeństwo Matt i Anna Jones kupili duży dom w Brick, w stanie New Jersey. Dom nabyli przez pośrednika, ponieważ dopiero przeprowadzali się do Stanów. Agent nie poinformował ich, że na terenie nieruchomości stoi drugi domek tylko, że bardzo niski…
Dom ma zaledwie 1,5 wysokości, gdy Anna stoi przed nim, jej głowa sięga ponad dach. Ma malutkie okna, do domku prowadzą malutkie drzwi ale to co się za nimi kryje zaskoczyło małżeństwo jeszcze bardziej…
Małżeństwo obejrzało dom nie wiedząc w pierwszej chwili zupełnie co o nim myśleć. Wydał im się przygnębiający i przerażający.
Porozmawiali z sąsiadami, którzy jak się okazało snuli powtarzane od wielu lat legendy, ponieważ nikt nie pamiętał ludzi, którzy zbudowali domek. Wśród sąsiadów krążyły dziwaczne opowieści o karłach – cyrkowcach, a nawet o krasnoludkach ale prawda okazała się zupełnie inna…
Domek został zbudowany 1960 roku przez ówczesnego właściciela posesji. Miał podobny styl i architekturę co duży dom, który kupili Jonesowie, był jego miniaturową wersją wyposażoną we wszystko co potrzebne. Kanalizację, elektryczność i wodę. Właściciel wybudował go, dla swoich wnuków. Dlatego jest tak niski.
Choć zwykle domki dla dzieci są tylko zabawką ten jest czymś więcej. Widać jak dużo troski ktoś włożył żeby go wyposażyć. Ma wszystko.
Malutką kuchnię
Sprawną i funkcjonalną łazienkę
Domek bardzo ucierpiał podczas huraganu Sandy, do środka dostała się woda i bardzo go zniszczyła. Uległ również różnym włamywaczom i szabrownikom, którzy grasowali po nim w czasie, gdy nieruchomością nikt się nie zajmował.
Łatwo jednak wyobrazić sobie jak musiał cudownie musiał wyglądać w czasach swojej świetności. Ten dziadek musiał naprawdę być super, żeby wnukom sprawić taki domek zabaw. Wspaniały!
Po tym jak pokazały go media domek stał się lokalną atrakcją, bo to nie byle jaki rarytas. Domek zabaw w dodatku zabytkowy. Szkoda, że nie możemy zobaczyć zdjęć domku takim jakim był, gdy został zbudowany. Teraz jest smutny i trochę przerażający. Dzieci, dla których został zbudowany, jeśli żyją, mają dziś po siedemdziesiątce. Na pewno w ich wspomnieniach pozostał wspaniałym miejscem zabaw i niejednokrotnie z nostalgią o nim myślały.
Warto tworzyć takie wspomnienia. Nawet jeśli domek przestanie wyglądać jak dawniej takie miejsce żyje w sercu i pamięci.
Zatem dziadkowie do roboty. Jeśli macie dość czasu, zdolności lub pieniędzy, nie wahajcie się ich użyć. Wasze wnuki będą miały z takiego miejsca wielką frajdę 🙂