Dowiedziała się, że koleżanka z klasy córki mieszka w biednej rodzinie, postanowiła pomóc. „Ale kiedy przyszliśmy do jej domu, staraliśmy się jak najszybciej wyjść”

Z pewnością wszyscy powiedzenie „brud, sród i ubóstwo”? Dlaczego te trzy słowa wymawia się ze sobą jednocześnie?

Ludzie, którzy mają bardzo mało pieniędzy i żyją w biedzie często rezygnują nawet z podstawowych zasad higieny?

Samotna matka z trójką dzieci

Kiedy moja córka była w podstawówce, kazano jej wykonać projekt w parze z koleżanka z klasy. Nie od razu zrozumiałem, dlaczego moja córka była tak niezadowolona z tego zadania i stanowczo odmówiła pracy z przydzieloną uczennicą. Nieco później wyjaśniła, że ​​dziewczyna jest z biednej rodziny, chodzi ciągle brudna i brzydko pachnie.

Musiałam się trochę zainteresować tą rodziną i w końcu dowiedziałam się, że tak naprawdę ledwo wiążą koniec z końcem. Matka i troje dzieci żyli ze skromnych środków socjalnych. Było mi ich żal, bo bardzo dobrze pamiętałam własne dzieciństwo. Moi rodzice pracowali dla nas na trzy zmiany, uprawiali ziemię, a i tak żyliśmy bardzo skromnie i nie mogliśmy sobie pozwolić na żadne zbytki.

Chciałam w czymś pomóc tej rodzinie. Spakowałam torby z ubraniami, jedzeniem i innymi potrzebnymi rzeczami i udałam się do ich domu. Ale to, co zobaczyłam, gdy weszlam do środka, wywołało szok i chęć jak najszybszego wyjścia.

Mieszkanie było bardzo małe i bardziej przypominało wysypisko śmieci, niż miejsce, w których wychowują się dzieci. Brudna wersalka, niezasłane łóżka, podarte tapety na ścianach, lepiąca się podłoga, porozrzucane dziecięce rzeczy, buty, ubrania, góry nieumytych naczyń w zlewie, stole, blatach i na podłodze…

Kobieta prawdopodobnie zrozumiała wszystko z wyrazu mojej twarzy. Albo nie wszystko. Zaczęła narzekać na brak pieniędzy na meble i remont. A bałagan tłumaczyła tym, że robią go małe dzieci.

Oddaliśmy nasze rzeczy i szybko wyszliśmy.

Nie trzeba chować się za ubóstwem

Bieda nie musi być przyczyną nieporządku. Nawet bez pieniędzy na kosztowne remonty i piękne meble, możesz zachować czystość i higienę dzieci i domu.

Dziś dziewczynki skończyły już szkołę. A rodzina, której pomagaliśmy nadal żyje w biedzie i nieładzie. Chociaż małe dzieci, które „robiły bałagan”, już dawno dorosły.