Gdy stanął na scenie talent show nie wierzyli, że chłopak z zespołem Downa sobie poradzi. Jego taniec wywołał łzy

Zespół Downa jest najbardziej błędnie postrzeganym upośledzeniem ze wszystkich innych. Ostatnio opublikowane badania w Islandii ujawniły, że 3/4 rodziców dowiadujących się o tym, że ich dziecko urodzi się z tym syndromem planuje aborcję.

Tymczasem to są wartościowi ludzie ze stosunkowo niewielkimi ograniczeniami, dobrze asymilujący się i funkcjonujący w społeczeństwie.

Ale uprzedzenia sprawiają, że wiele aspektów życia jest dla nich niedostępnych. Potrzeba ogromu wparcia i wytrwałości, by przebić się przez krzywdzące przeświadczenia, że osoby z zespołem Downa nie mogą normalnie żyć.

21-letni Andrew jest tego najlepszym przykładem.

Rodzina i znajomi chłopca, którzy byli na widowni popularnego talent show, w którym miał wystąpić, słyszeli jak publiczność szeptała i nie kryła zażenowania i obaw o to, jak taki upośledzony ktoś może w ogóle wystąpić na scenie.

W programie “The Greatest Dancer”, biorą udział najlepsi tancerze. Uczestnicy programu mają szansę na wielki krok w tym zawodzie.

Andre mimo, że urodził się z zespołem Downa stara się wieść szczęśiwe życie pełne zaanażowania i pasji. Taniec pozwala mu wyrażać siebie, podczas gdy wiele innym sposobów niesie dla nich pewne oraniczenia lub jest całkowicie niedostępna. Poświęcił się więc dla tańca, który stał się jego pasją i sposobem na życie.

“Taniec pomógł Andrew zbudować pewność siebie i poczucie własnej wartości.” – mówi mama chłopca

Dlatego Andrew śmiało wkroczył na scenę mimo, że wiedział jak jest postrzegany. Jeszcze przed zakończeniem występu dostał owacje na stojąco, a jedna z jurorek popłakała się ze wzruszenia.

Andrew jest zaprzeczeniem tych wszystkich uprzedzeń i dowodzi, że nawet ułomność nie powinna nikomu odbierać prawa do marzeń.

Podzielcie się z innymi. To ważne dla osób z zespołem Downa i ich bliskich, którzy zmagają się z wieloma przeciwnościami, a największa z nich stanowią ludzie…