Rodzina Gary’ego Ashmora ma niewielkie gospodarstwo. Hodują między innymi kury.
Jedna z kur o imieniu Gertruda jest na swój sposób wyjątkowa.
Aż cztery razy zniosła nietypowo duże jajko. Kiedy rodzina rozbijała je była zdziwiona jeszcze bardziej. Opowiadali potem o tym znajomym, ale nikt im nie wierzył.
Czekali więc na kolejny przypadek kiedy zdarzy jej się znieść takie dziwne jajo.
Kiedy to nastąpiło tym razem postanowili uwiecznić moment rozbijania skorupki.
Nagrali na wideo i upublicznili.
„Nie mogę uwierzyć, że to nie zabiło mojej kury” – powiedział Gary. „Nikt z nas nie chciał jeść tych jaj, więc moja żona zużyła je na odżywkę do włosów” – dodał mężczyzna.
Jak to możliwe?
Czasami, gdy jajo jest już w jajowodzie, następuje skurcz, który cofa je z powrotem i zamiast się wydostać na zewnątrz trafia do gruczołu skorupowego, gdzie zostaje otoczone przez formujące się kolejne.
Niektóre teorie mówią, że dzieje się tak wtedy, gdy kura jest pod wpływem stresu.
Gary jednak uważa, że u nich kury są traktowane jak rodzina i są szczęśliwe. Może jednak Gertruda jest nadwrażliwa i łatwo się stresuje…