Jadwiga Kaczyńska wyjawiła, dlaczego jej syn pozostał bezdzietnym kawalerem

To nazwisko budzi w Polsce ogromne emocje. Ma tak wielu zwolenników jak i przeciwników. Ludzi interesuje więc także jego życie prywatne.

 

Od źródła niełatwo się czegoś dowiedzieć, ponieważ bohater na tematy osobiste niemal się nie wypowiada. Uwaga mediów skupiła się zatem na matce, Jadwidze Kaczyńskiej, która jeszcze za życia wyjawiła kilka szczegółów, które mogły umknąć uwadze społeczeństwa.

Pani Jadwiga zdradziła kilka faktów z rodzinnego życia.

Ojciec braci Kaczyńskich Rajmund, który zmarł w 2005 roku, nie był wielka miłością ich matki Jadwigi. Była zaręczona z Leszkiem Jastrzębskim, po którym imię dostał jeden z synów.

Rajmund początkowo był zakochany, potem jego uczucia się zmieniły ale ostatecznie pobrali się.

To było małżeństwo z rozsądku, ale z perspektywy lat ocenia, że udane.

Pani Jadwiga była wielokrotnie pytana o powód starokawalerstwa jej drugiego syna. Jak to matka pragnęła, by miał życie rodzinne, które według niej nadawało życiu sens. Stało się jednak inaczej.

„On nie jest jedynym starym kawalerem w rodzinie. Dziadek Janek i dziadek Stasiek też się nie ożenili. Kiedyś bardzo chciałam, żeby założył rodzinę, ciągle śniły mi się suknie ślubne. Miałam nawet wrażenie, że była taka pani… Ale nie posłanka, o której pisały media, tylko pani muzykolog. Prawda była zupełnie inna, niż opisywała to prasa. Polityka nie znosi rywalek.”

Jak wiadomo miłość jest zaborcza i wymaga poświęceń. Pani Jadwiga sugerowała, że największą miłością jej syna była po prostu polityka. I to dla niej poświęcił rodzinne życie. Jej oddał się bez reszty na szczęście dla jednych i nieszczęście dla drugich…

Podziel się ze znajomymi.