Czasem los do szczęścia prowadzi krętymi ścieżkami.
Kiedy para nastolatków z Newberg w stanie Oregon Amber i Logan usłyszeli, że mają zostać rodzicami byli nie byli szczęśliwi ale, gdy usłyszeli, że oczekują trojaczków… cóż byli tym faktem mocno zdeprymowani, każdego chyba zaskoczyłaby taka wiadomość. A oni mieli przed sobą jeszcze dość czasu by się ustatkować.
Amber w pierwszej chwili zareagowała histerycznie.
„Cały czas płakałam zamartwiając się tym co się stało…”
Mimo, iż od rodziny i przyjaciół słyszeli tylko ponure wizje tego co ich czeka, oni postanowili wbrew wszystkiemu zbudować rodzinę i podjąć wyzwanie jakie rzuciło im życie. Z czasem przyzwyczaili się do myśli, że nie tylko zostaną nastoletnimi rodzicami ale w dodatku rodzicami trojaczków i spokojnie oczekiwali wyznaczonego dnia porodu.
Nie dane im było jednak doczekać w spokoju. Brzuch Amber rósł nieproporcjonalnie szybko w stosunku do przyrostu maluszków i czasu ciąży, co zaniepokoiło przyszłych rodziców. Badanie usg wykazało, że w brzuchu Amber rozwija się ogromna torbiel.
Dziewczyna wpadła w panikę i depresję, była przerażona wpływem jaki to będzie miało na rozwój jej dzieci. Teraz drżała ze strachu, że może je stracić.
Lekarze zdecydowali o natychmiastowej operacji. Amber usłyszała, że musi zostać wycięta nie tylko torbiel ale i całe jajniki. A tym samym jej strach zaczął narastać. Wiedziała, że jeśli straci dzieci już nigdy nie zajdzie w ciążę.
Operacja się udała i przez chwilę wydawało się, że wszystko będzie dobrze. Ale tylko przez chwilę…
W kilka dni po operacji tętno jednego z maluchów stało się niewyczuwalne. Chcąc ratować dziecko lekarze zdecydowali o wykonaniu cesarskiego cięcia w zaledwie 33 tygodniu ciąży.
Mimo skomplikowanej sytuacji Amber wydała na świat trzy dziewczynki. Choć wymagały hospitalizacji ich stan był względnie stabilny. Młodzi rodzice mogli wreszcie odetchnąć z ulgą i choć wszystkie zagrożenia ich zdrowia i życia nie minęły, mogli wreszcie myśleć o przyszłości.
Raelyn, Avery i Elaina okazały się wyjątkowymi trojaczkami. Były identyczne, ponieważ były jednojajowe. To ekstremalnie rzadki przypadek w sytuacji naturalnego poczęcia, bez leczenia niepłodności, terapii hormonalnej czy In vitro. Fakt, że była to pierwsza ciąża czyni przypadek jeszcze mniej prawdopodobnym.
Neonatolog Dr. Craig Novach, który zajmował się dziewczynkami, od 22 lat pracuje w tej dziedzinie i nie zetknął się dotąd z podobnym przypadkiem.
Obecnie maluchy mają się dobrze a każdy dzień przybliża je do wyjścia ze szpitala.
Wtedy rodzina wreszcie będzie mogła cieszyć się pełnią szczęścia w zwyczajnej codzienności.
Po tych wszystkich przeżyciach, miejmy nadzieję, będzie im już łatwiej, bo to wszystko co przeszli zjednoczyło ich we wzajemnej miłości i pozwoli pokonać wszelkie trudy z jakimi przyjdzie im się zmierzyć.
Rodzina i przyjaciele okazali im wiele wsparcia. Zorganizowali nawet pomoc finansową, by ułatwić im opiekę nad maluszkami.
Mimo, że są bardzo młodzi umieją docenić, że przydarzyło im się coś wyjątkowego. Wszystko mogło przecież potoczyć się zupełnie inaczej.
Szczęśliwa Amber ze swoimi małymi wyjątkowymi dziewczynkami
Podziel się historią o dzielnych młodych ludziach. I trzymaj kciuki, by byli wspaniałymi rodzicami, mimo, że sami dopiero byli dziećmi.