Jestem „nauczycielem” i chcę, aby rodzice wzięli odpowiedzialność za rozpieszczone dzieci. Stanowisko byłej nauczycielki rozprzestrzenia się w Internecie

Zawód nauczyciela jest jednym z najważniejszych w społeczeństwie.

Bez dobrych nauczycieli kolejne pokolenie naukowców, lekarzy, inżynierów i artystów może się nie pojawić. Nie jest przesadą stwierdzenie, że sukcesy gatunku ludzkiego spoczywają na barkach nauczycieli.

Ale nie jest to wcale prosta praca, przynajmniej dla tych, którzy szczerze starają się wypełniać misję. Nauczanie czasami prowadzi do fizycznego i psychicznego wyczerpania osobypedagoga, zwykle z powodu problemów uczniów, którzy nie są w stanie lub nie chcą się wpisać się w schemat.

Nauczyciele często twierdzą, że rodzice po prostu nie biorą odpowiedzialności za swoje niegrzeczne dzieci. Była nauczycielka Julie Marburger popiera tę teorię. A jej opinię podzieliło miliony internautów.

Opublikowała emocjonalny post na Facebooku o swoim doświadczeniu, a jej „krzyk duszy” został udostępniony ponad 300 000 razy.

Oto, co pisze:

Dzisiaj wcześniej wyszłam z pracy, ponieważ mój stan emocjonalny po incydencie z jednym z rodziców nie pozwolił mi kontynuować pracy. Dopiero co podjęłam decyzję o zakończeniu nauczania pod koniec tego roku, ale dzisiaj nie jestem pewna, czy będę w stanie wytrzymać tak długo. Rodzice stali się zbyt lekceważący, a ich dzieci jeszcze gorsze. Wydaje się, że administracja szkoły zawsze stoi po stronie rodziców, stara się ich uszczęśliwić, co pozbawia mnie możliwości wykonywania pracy, na którą zostałam zatrudniona … uczenie dzieci.

Ludzie POWINNI przestać rozpieszczać swoje dzieci i pozwalać im na zbyt wiele. Jest to problem, który rozprzestrznia się jak pożar. Jest to niesprawiedliwe dla społeczeństwa i, co ważniejsze, niesprawiedliwe dla dzieci – aby nie zostały nauczone co jest właściwe. To nie pomoże im zbudować udanego i szczęśliwego życia.

Sfrustrowany nauczyciel

Załączam zdjęcia, które zrobiłam w klasie w ciągu ostatnich dwóch dni. Pamiętaj, że wiele przedmiotów uszkodzonych lub zniszczonych przez moich uczniów to moje rzeczy osobiste, które sama kupiłam, ponieważ nie mam budżetu na wyposażenie klasy. A uczę duże dzieci, którym nie wiele brakuje do stania się pełnoprawnymi obywatelami.


„Radort średnich ocen opracuję w tym tygodniu. Prawie połowa moich uczniów poniosła porażkę z powodu kilku (8-10) nieudanych zadań ”, kontynuuje Julie. – Nieważne, że większość z tych uczniów i ich rodziców była powiadomiona wielorotnie dostępem do dziennika i indywidualnymi e-mailami”.

Ale teraz prawdopodobnie spędzę cały następny tydzień, odbierając telefony i e-maile od wściekłych rodziców, którzy nagle chcą dowiedzieć się, dlaczego ich dzieci poniosły porażkę. Mój przełożony zażąda wyjaśnienia, dlaczego pozwalam tak wielu uczniom mieć słabe oceny, dlaczego im nie pomogłam, chociaż zrobiłam co w ludzkiej mocy. Spodziewam się tego, ponieważ dokładnie tak było do tej pory przed każdą wywiadówką.

To nie musi dotyczyć Twojego dziecka. Ale obserwując dzieci i młodzież, jestes w stanie nie zgodzić się z tym nauczycielem, że ogrom rodziców nie ma pojęcia o tym, co się dzieje w życiu ich dzieci?

Źródło i Fotografie: lifter.com