„Dajcie mi chwilkę czasu” – powiedział Jerzy Owsiak po pogrzebie prezydenta Adamowicza, gdy dziennikarze pytali go o ostateczną decyzję w sprawie WOŚP.
Jaką decyzję podjął?
W poniedziałek, 14 stycznia, Jerzy Owsiak zrezygnował z prezesowania funkcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Powodem była bezsensowana śmierć prezydenta Gdańska w czasie światełka do nieba.
Z decyzją twórcy WOŚP nie mogły się pogodzic miliony Polaków. Wiele znanych jaki zwyczajnych ludzi apelowało do Jerzego Owsiaka o zmianę decyzji, w tym żona zamordowanego prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz.
Zapadła decyzja
W sobotę na facebookowym profilu Jerzego Owsiaka pojawiło się nagranie z „dwoma słowami do Prezydenta Pawła Adamowicza”. Twórca WOŚP osobiście wypowiedział się w tej ważnej sprawie. Powiedział o kwocie, jaką zebrał tragicznie zmarły prezydent. – 5613,11 zł. Ogromna kwota, Paweł, ogromna kwota. Będziemy mogli za to dużo rzeczy kupić – tłumaczył.
Jerzy Owsiak mówił o swoich uczuciach i jak trudna była to dla niego śmierć w czasie tak pokojowej misji jaką jest orkiestra, a którą firmuje swoją osobą.
Świat się zawalił. Świat runął. Świat się zakończył. Świat stanął w miejscu – wyznał.
Przez kilka dni, Pawle, zobaczyłem rzeczy niezwykłe. Jedno serce zgasło, ale z drugiej strony miliony serc się otworzyły – zaznaczył. Jerzy Owsiak przypomniał apele siostry Małgorzaty Chmielewskiej, Anny Dymnej i Agnieszki Chylińskiej, które były „czubkiem nieprawdopodobnie gorących serc”.
Owsiak podjął też decyzję w sprawie kierowania WOŚP. – Tak, będę z Orkiestrą. Tak, będę prezesem Fundacji – podkreślił.