Kiedy znaleziono tę kobietę, była już martwa. To, co odkryli w jej rękach wzrusza do łez

Kiedy człowiek znajduje się w niebezpieczeństwie jest w stanie doświadczyć przypływu nadludzkich mocy. Pod wpływem stresu i strachu organizm wyzwala adrenalinę, która dodaje odwagi i każe walczyć.

W obronie własnego życia jesteśmy zdolni do czynów wykraczających poza możliwości, o jakie sami byśmy się nie podejrzewali. A jednak jak się okazuje własne życie nie jest dla każdego wartością najwyższą. Z pewnością nie dla matki, która jest w stanie poświęcić własne życie dla ratowania życia swojego dziecka. Dowodem na to z pewnością jest zdjęcie zrobione w czasie akcji ratowania ofiar trzęsienia ziemi w Kaszmirze.

Ratownicy przeszukiwali posesję kobiety w poszukiwaniu żywych osób. Natrafili na jej skulone ciało, które sprawiało wrażenie jakby coś próbowało osłonić.

Zorientowali się, że chroni swojego synka…

Niestety kobieta była martwa, ale ratownicy wyczuli puls dziecka. Natychmiast podjęli reanimację. Wezwali ambulans i przewieziono chłopca do szpitala.

Przy ciele matki znaleziono telefon, na ekranie widniała wiadomość:

„Synku, jeśli przeżyjesz, zawsze pamiętaj, że Cię kocham”.

Ta kobieta poświęciła życie, by ratować syna. Zrobiła to świadomie. Ta ofiara była dla niej oczywista, tak jak byłaby dla większości matek. Bo miłość macierzyńska więcej znaczy niż śmierć.