Wszyscy chcemy mieć piękny, czysty i zadbany dom. Ale prawda często jest taka, że aby dojść do swojego mieszkania musimy przejść przez “korytarze grozy”: klatki schodowe z odpadającą farbą, śmieciami rozrzuconymi na podłodze i obrzydliwym zapachem. Zniszczenia ewoluują przez lata więc ludzie przezwyczajają się i uznają ten stan za normalny.
Jednak nie wszyscy. Borys Chernichenko, mieszkaniec Astrachania wracał pewnego dnia do domu. Wchodząc po schodach do swojego mieszkania wzrok zatrzymał mu się na starej farbie olejnej zwisającej ze sciany. To wtedy w jego głowie urodził się ten nietuzinkowy pomysł.
Borys jest artystą i postanowił zamienić klatkę w galerię sztuki. Na wszystkich piętrach zamalował obskurne ściany pięknymi pejzażami.
Metamorfoza klatki trwała 7 dni i pochłoneła ogromną ilość farby.
Sąsiedzi dołączyli do pomocy dostarczając i mieszając farby.
Każde piętro zostało wykonane w innym klimacie.
Borys jakiś czas temu wyprowdził się z malowniczego bloku ale sąsiedzi nadal go ciepło wspominają i mówią o nim z wielkim szacunkiem.
Udowodnił jak ważna jest wspólna przestrzeń życiowa a mieszkańcy bloku do dziś o nią dbają.