Kobieta nagle rodzi w domu. Po przyjeździe karetki okazuje się, że noworodek waży 6 kg!

To były naprawdę niezwykłe narodziny. Po pierwsze ze względu na błyskawiczne tempo akcji porodowej a po drugie z uwagi na wagę i rozmiar narodzonego dziecka. Aż nie chce się wierzyć, że ta historia miała miejsce naprawdę…

Wg doniesień The West Australian: Nina Tassell (37 l.) urodziła synka w swoim domu w Applecross 3 dni przed terminem. Przy porodzie był obecny i pomagał kobiecie jej mąż Adam. Poród trwał zaledwie ok. godziny od momentu jak o 9 rano odeszły Ninie wody.

Para planowała jechać do szpitala Murdoch jednak nie mieli już na to czasu.

Adam Tessel wraz z siostrą Sonya Anson, która odbierała już wcześniejsze dzieci pary, zadzwonili po karetkę i rozpoczęli przygotowania do porodu w domu.

„Leżałam na macie w przedsionku koło drzwi wejściowych, byłam bardzo zdenerwowana, bo wiedziałem, że gdyby coś poszło nie tak, mogę liczyć tylko na nich dwoje. Sonya przyjmowała wskazówki od sanitariuszy przez telefon, podczas gdy Adam pomagał mi urodzić i mówił kiedy mam przeć.” – wspomina szczęśliwa mama.

„Mieliśmy problem z jego główką, ponieważ z jakichś przyczyn nie chciała wyjść, ale Nina zmieniła pozycję i wtedy zobaczyłem brwi. Potem już wyszedł pięknie. Kilka razy zakaszlał wiedziałem, że jest OK.” – opisuje zadowolony tata.

Wkrótce po tym przybyła karetka, która zabrała mamę i dziecko do szpitala.

Adam i Nina ze swoim nowo narodzonym synkiem.

Położnik Michael Gannon powiedział, że istniało spore ryzyko ze względu na tak duży rozmiar dziecka jednak szczęśliwie wszystko się dobrze skończyło i mógł tylko pogratulować parze, że tak świetnie sobie poradzili.

Syn Tassell’ów leżący obok noworodka ważącego 3kg.

Chłopczyk nie otrzymał jeszcze imienia, ważył 5.95 kg i mierzył 59 cm długości. To jedno z największych dzieci jakie urodziły się w Australii.

Źródło i fotografie: thewest.com.au