Kobieta nagle zauważa kilka samochodów, które ją otaczają. Po chwili wie, że musi wezwać policję!

Dziwne zdarzenia mają zwykle miejsce w zwyczajny dzień, który w żaden sposób nie zapowiada tego, co ma nastąpić.

Johanna Jocobsson kilka dni temu jechała autostradą z synem i jego dziewczyną na wizytę do weterynarza, z powodu choroby ich kota.

Podróż po autostradzie zazwyczaj jest bardzo nużąca i monotonna. I ta była właśnie taka. Do czasu. W pewnym momencie kobieta zauważyła, że dzieje się coś niedobrego…

Johanna jechała spokojnie ale przez głowę przemknęła jej myśl, że jadące obok niej trzy samochody poruszają się nienaturalnie. Jakby ją otaczały, wymieniały się, zmieniały pasy, by zmylić wrażenie.

Poczuła się niepewnie.

Intuicja podpowiadała jej, że powinno ją to niepokoić. Miała pokusę sprawdzić czy się nie myli. Pomyślała, że jeśli się zatrzyma, to przekona się, co zrobią kierowcy tych samochodów i wtedy będzie już wiedzieć, czy jej się tylko wydaje.

Jednak zrezygnowała z tego zamiaru, poleciła natomiast synowi zadzwonić na policję.

W rozmowie z policją polecono im pod żadnym pozorem się nie zatrzymywać i zatrzasnąć drzwi w samochodzie.

Na trasie znajdował się patrol policji, który został poinformowany o całej sytuacji.

Patrol zablokował drogę. Niestety kierowcy tych trzech pojazdów zdążyli się zorientować i uciekli.

Spisane przez syna Johanny tablice rejestracyjne wszystkich samochodów okazały się fałszywe.

Policjanci, którzy przesłuchiwali kobietę sugerowali, że jej wyczucie, zimna krew i szybka reakcja uratowała im życie. Po ocenie działania i opisie całej sytuacji policjanci wyciągnęli wniosek, że mieli do czynienia z gangiem handlarzy ludźmi.

Przerażające prawda?

Udostępnij ku przestrodze. To proceder międzynarodowy. Świadomość sposobu ich działania może komuś uratować życie!

Źródło: svt.se