Świat pełen jest zdolnych ludzi, którzy potrafią wziąć na warsztat hitowy numer i zaproponować własną wersję.
Zazwyczaj jesteśmy tak mocno przyzwyczajeni do oryginału, że z trudem akceptujemy covery. Ale bywa i tak, że to covery stają się hitami.
Nie każdy wie, że wiele znanych utworów jest tak naprawdę poprawionym oryginałem, który spłonął w ogniu zapomnienia.
Bardzo często bywa też tak, że znana piosenka wędruje do innego gatunku muzycznego i mimo tej samej melodii i słów staje się zupełnie nowym utworem.
Tak było w tym przypadku.
Rafał Jamka młody zdolny muzyk postanowił zaproponować publiczności romantyczną, fortepianową wersję znanego hitu rock polo Sławomira „Miłość w Zakopanem”.
Interpretacja Rafała spotkała się z dużym uznaniem fanów, a sam Sławomir napisał w komentarzu pod utworem:
„Cześć tu Sławomir. To chyba najbardziej orginalny cover, jak słyszałem (Nie licząc pielgrzymki do Częstochowy). Gratuluję Ci Rafale i pozdrawiam .Działaj, bo masz ogromny potencjał.”
Zobaczcie wykonanie Rafała: