Wraz z innymi niedźwiedziami był przez lata przetrzymywany w ciasnym zamknięciu.
Przeżył lata cierpień. Służył do pozyskiwania żółci z żołądka wykorzystywanej w celach leczniczych w Azji. Pracownikom Animal Asia Foundation udało się uratować ich 20.
Miały wszczepione kraniki, przez które upuszczano żółć. Cierpiały z powodu nie gojących się ran, chorób i bezruchu.
Żółć niedźwiedzią wykorzystuje się w medycynie chińskiej na niemal wszystkie schorzenia. Stanowi ona nawet dodatek do kosmetyków i alkoholi.
Niestety likwidacja jednego miejsca pociąga za sobą powstanie kolejnych – to jak walka z wiatrakami – mówią przedstawiciele organizacji walczącej o ochronę ich praw. Jest coraz więcej gatunków zagrożonych wyginięciem.
Niedźwiedzie zostały przetransportowane do specjalnego ośrodka w Parku Narodowym.
Pracownicy zarejestrowali reakcję jednego z nich na zbiornik wodny. Reakcja niedźwiedzia jest rozbrajająca, gdy cieszy się nieskrępowaną swobodą i beztrosko pluska w wodzie.
Tyle wycierpiał… Nareszcie może żyć spokojnie i bezpiecznie pod opieką ludzi, którym leży na sercu jego dobro.