Psy podobnie jak ludzie bardzo się różnią wyglądem, charakterem i talentami.
Tę słodką suczkę porzucono w parku, gdy miała zaledwie 3 miesiące. Błąkała się, aż ktoś ją zabrał do schroniska, gdzie mogłaby dostać jedzenie, opiekę, a następnie lepszy dom niż miała uprzednio.
Wydawało się, że szybko to nastąpi, ponieważ jest mała i urocza, a na takie psiaki częściej są chętni. Ale Penny nie miała szczęścia, nikt jej nie chciał. Pozostawała w schronisku o wiele dłużej niż powinna.
W końcu jednak los się do niej uśmiechnął.
Swojego psiego przyjaciela szukała w schronisku pewna kobieta.
Pracownicy nawet zasugerowali jej Penny, ponieważ niepokoili się, że tak długo nie może znaleźć domu, zamiast cieszyć się opieką i miłością na jaką nie mogła liczyć w schronisku.
Lonora zakochała się w Penny od pierwszego wrażenia. Od razu poczuła, że są sobie przeznaczone.
To samo poczuła Penny, ponieważ ufnie podeszła do kobiety. Lonora zabrała Penny do domu i tak zaczęła się ich wielka więź.
Lonora cieszyła się, że Penny jest młoda, że będzie z nią długo i będzie mogła obserwować jak rośnie.
Szybko odkryła, że Penny jest bardzo inteligentna. W lot chwytała polecenia, które wydawała jej nowa Pani. Bardzo lubiła się uczyć i to skłoniło Lonorę do zabaw z Penny, w wyniku których może nauczyć się czegoś nowego.
Kiedy nauczyła się wykonywać typowe komendy i przynosić różne przedmioty, Lonora postanowiła pójść o krok dalej. Nauczyła Penny odróżniać litery, które składają się na jej imię.