Mówią, że czas leczy rany. Jest rodzaj bólu, który mimo upływu czasu, wciąż może stawać się żywą raną. Minęło już 6 lat od śmierci córki Ricka Ellisa, a dla niego to wciąż tak bolesne, jakby zdarzyło się wczoraj.
Na grobie swojej córki nagrał dramatyczny apel do ludzi, którzy pod wpływem alkoholu wsiadają za kierownicę.
Ten apel dotyka wielu problemów. Szczególnie o nie radzeniu sobie z problemami, uciekaniu w alkohol, narkotyki, imprezowy tryb życia czego konsekwencją jest obniżona świadomość i nieodpowiedzialność. A skutkiem wsiadanie za kierownicę pod wpływem środków odurzających. Jego córka zginęła jadąc z matką, która nie był trzeźwa. Ma nadzieję, że ten głos rozpaczy dotrze, ostrzeże i uratuje choć jedno życie.
Statystyki, szczególnie w okresach świątecznych, są przerażające. Nie pozwólmy gasnąć życiu z tak głupiego powodu. Bądźmy odpowiedzialni.
Jeśli nie wyskoczyły polskie napisy, można je włączyć w odtwarzaczu.