Ojciec Tadeusz Rydzyk w czasie corocznego spotkania przyjaciół Radia Maryja X Dziękczynienia w Rodzinie w Toruniu, na którym gościem był były minister środowiska Jan Szyszko, wypowiedział gorzkie słowa pod adresem rządu.
„Czy my pływamy w tych pieniądzach? Powiedzieć, że ksiądz ma dużo pieniędzy, to ludzie to chwytają. Na pewno nie raz słyszeliście „Ja nie dam na Radio Maryja”. A słyszeliście „nie dam temu złodziejowi”? Widzicie? Zapamiętajcie tych, którzy propagandę sieją kłamliwą, bo to jest bardzo poważna sprawa. Oni uderzają w Kościół, w naszą wiarę, oni uderzają w Polskę. Patrzcie co jest zrobione z tych waszych groszy, modlitwy i silnej woli. Czy myśmy coś zmarnowali? Czy my pływamy w tych pieniądzach?”
Nowy wóz transmisyjny
Ojciec skarżył się także na brak dofinansowania ze strony rządu swoich mediów.
„Powiem wam, że jest tak, że myślimy od pierwszego do pierwszego i głowimy się, jak dać radę – wyznał i zdradził, że jego telewizja musi teraz kupić nowy wóz transmisyjny.”
Wskazuje jednocześnie winnych tego stanu rzeczy:
„Nikt nas nie wspiera. Każdy mówi „dobra zmiana”, a zapytajcie, ile oni dali reklam do telewizji, ile dali „Naszemu Dziennikowi” i nie myślcie, że ta niby prawa strona tego rządu kocha „Nasz Dziennik”, czy kocha Radio Maryja. Bardzo wielu chciałoby się uwiesić tak, żeby ludzie głosowali na nich. I mówią, że to jest prawica. Gdybym wam powiedział, jakie kłamstwa z tego środowiska wypływają na nas, to byście nie uwierzyli. Ale my mamy Pana Boga.”
Następnie ojciec żali się na brak finansowania uczelni Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
„Czy studenci, młodzież idąca na naszą uczelnie, to jest też wartościowa młodzież? To są też Polacy, czy nie? A czy to jest sprawiedliwe, że studenci, przychodzący do nas, żeby u nas się uczyć, muszą zapłacić nieduże czesne? Dlaczego na demoralizujący uniwersytet przesiąknięty lewactwem i gender rząd daje miliard, dwa miliardy, a tutaj nic?”
Jak wyliczyła swego czasu „Gazeta Wyborcza”, łącznie wszystkie podmioty związane z fundacją Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis mogły dostać od rządu dotację w wysokości 70 mln zł.
Niebawem wybory. Ojciec Tadeusz wybrał dobry moment, by przypomnieć jakie ma wpływy, oraz o tym, że jego poparcie tanie nie będzie. Czy pieniądze popłyną w stronę Torunia szerokim strumieniem?