Jeśli masz dziecko, pieluchy zmieniasz wiele razy dziennie. Prawdopodobnie przyzwyczaiłaś się do zdejmowania brudnej pieluszki i zastępowania jej nową, tak że ledwo zwracasz na to uwagę.
Zmieniasz pieluchę na parkingu, w samochodzie czy na spacerze. Ale czy zastanawiałaś się kiedyś czy są miejsca, w których nie powinnaś przebierać dziecka?
To pytanie, sprowokowało potężną dyskusję.
Wszystko zaczęło się od postu, który pewna kobieta napisała na portalu społecznościowym, po tym, jak jej przyjaciółka, która odwiedziła ją z małym dzieckiem, bezceremonialnie położyła dziecko na dywanie w salonie, zmieniła mu pieluszkę pełną kupy i nie zapytała czy może.
W owej chwili ta kobieta była tak zszokowana, że nie mogła wycedzić słowa. Ale później wkurzona napisała post, w którym pytała jak jej przyjaciółka mogła zrobić coś takiego bez żadnego pytania czy ostrzeżenia?
„W połowie przyjemnej pogawędki i nadrabiania zaległości po długim niewidzeniu się ona nagle uznała, że jej 19-miesięczny syn wymaga zmiany pieluszki. Przyjaciółka nie przerywając rozmowy, wyciągnęła małą matę do przewijania i chusteczki. Położyła to wszystko na dywanie, po czym otworzyła pieluchę, a zapach świeżego kału rozprzestrzenił się po moim salonie.
Potem zaniosła pieluchę do mojego kosza…
„Rozumiem, że prawdopodobnie matki są całkowicie odporne na widok i zapach kupy własnego dziecka, ale oczekiwanie, że inni uznają to za zachwycające, wydaje się CO NAJMNIEJ nieuzasadnione” – dodała.
Swoim wpisem wywołała burzę.
Część mam uznała zaachowanie jej przyjaciółki za niegrzeczne i nietaktowne.
„Dlaczego ktoś miałby wąchać kupę waszych dzieci?” – napisał ktoś. „Nie lubię nawet zapachu kupy dla moich własnych dzieci, dlatego szybko wynosimy pieluchy. Poza tym nie wyrzucam pieluch wypełnionych kupą do własnego kosza, a co dopiero cudzego.”
Ale było wiele osób, które uznały tę kobietę za niedorzeczną i irracjonalną – przecież jej przyjaciółka po prostu zmieniała pieluchy, co jest najnormalniejszą rzeczą na świecie.
„Zachowałabym się tak samo, wow, zmieniłabym dziecku pieluchę i umyłabym mu pupę, czy jestem nierozsądna?”, napisała jedna z mam. „Nigdy nie pomyślałabym, że jest to „obraźliwe” dla kogoś, moim znajomym to nie przeszkadza. Na szczęście mam normalnych przyjaciół.”
A zatem czy uważasz, że przyjaciółka tej kobiety zachowała się niewłaściwie? Zmieniła dziecku pieluchę, ubrudzoną kupą, w obecności przyjaciółki, używając jej podłogi jako przewijaka i wyrzucając brudną pieluszkę do kosza?
A może sądzisz, że przyjaciółka uznała, że są wystarczająco sobie bliskie, aby takie sprawy były naturalne?