W środkach komunikacji publicznej można doświadczyć wielu nieprzyjemności.
Choć podróżowanie środkami publicznymi to rozwiązanie wielu problemów zatłoczonych miast to miewa również wiele wad. Nie mamy niestety wpływu na to, z kim podróżujemy. Trzeba więc się liczyć z tym, że narażamy się na niepożądane widoki lub zapachy.
Pewna kobieta osiągnęła szczyt w hierarchii nieoczekiwanych i niepożądanych widoków, na które jest narażony pasażer autobusu.
Siedzący za nią mężczyzna zauważył, że jej włosy się ruszają…
Po chwili nagrał co to było: