Pasażerowie nie mają pojęcia, kto jest na pokładzie samolotu ale wtedy rozlega się śpiew…

W samolocie do Sydney, Toni Stewart szybko chwyciła aparat, kiedy zobaczyła nietypową sytuację, która właśnie zaczynała się rozwijać. Na Broadwayu odbył się niedawno w spektakl Król Lew, a wszyscy członkowie zespołu właśnie podróżowali w tym samolocie.

Po ostatnim występie chyba nie chcieli, by piękna przygoda się skończyła. Właśnie wtedy jeden z członków zespołu zaczął śpiewać…

Wygląd twarzy pasażerów był bezcenny, gdy zdali sobie sprawę, że otoczeni są muzycznymi artystami. Minęło kilka chwil, gdy zdali sobie sprawę, co się naprawdę dzieje i zaczęli brać udział w śpiewaniu. Zrobiła się niesamowita atmosfera. Wszelkie typowe przed lotem nerwy i napięcia zostały spacyfikowane tym niezwykłym wykonaniem słynnej piosenki The Lion King. Nie wiedzieli, że sam pilot, wraz ze stewardesami, również słuchają.

 

Jeśli żal rozstawać ci się z pracą i wykonujesz ją nawet, gdy nie musisz i nikt ci za to nie płaci, to znak, że jest prawdziwą pasją.

Zobacz to zaimprowizowane show w samolocie i podziel się ze znajomymi.

Źródło: youtube.com