To miało być jedno z najpiękniejszych zdjęć sesji plenerowej. Sceneria jak z filmu: morze, skały a na nich blond piękność w białej sukni. Brzmi jak zapowiedź kadru superprodukcji, jednak siła natury sprawiła, że historia została okraszona czarnym humorem.
Rosangela de Silva, długo nie zapomni sesji zdjęciowej, którą mogła przypłacić własnym zdrowiem. Nawet gdyby próbowała, to co się wydarzyło zostało uwiecznione na filmiku.
„Byłam z mężem na plaży i chciałam mieć zdjęcie na jednej ze skał. Wydawała się idealna – wspomina kobieta. Nie wiedziałam, że mąż kręci film. Kiedy starałam się wybrać najlepszą pozycję, zaczął krzyczeć coś o fali. Nie wiedziałam o co mu chodziło, do momentu kiedy fala strąciła mnie ze skały. To było szok”
Całe szczęście kobieta wyszła z „upadku” bez szwanku. Młoda żona chciała mieć piękną pamiątkę w postaci zdjęcia, którym pragnęła się pochwalić znajomym, tymczasem ma niebanalne nagranie. Może kiedyś pokaże je swoim dzieciom.