Wychowując dzieci czas mija znacznie szybciej. Jednego dnia przewijasz noworodka by następnego posłać go do szkoły a nim się obejrzysz to już idzie na studia.
W przypadku rodziców Kenny’ego i Bobbie McCoughey nie było inaczej… Może tylko „troche” intensywniej! Dopiero co świat był zdumiony narodzinami siedmioraczków a one kończą juz 20 lat.
Początki bywają trudne…
Gdy para dowiedziała się ilu dzieci się spodziewają lekarze doradzali im usunięcie kilkorga z nich.
Pełni obaw małżonkowie zdecydowali zostawić wszystko w rękach Boga, gdyż byli pewni, że to dar właśnie od Niego i postanowili zrobić co w ich mocy by wszystkie dzieci przyszły na świat zdrowe.
Był rok 1997. Dzieci państwa McCoughey zapisały się w historii medycyny jako pierwsze zdrowo urodzone siedmioraczki.
Małżonkowie nie pozostali sami w swej odważnej decyzji.
Dobrzy ludzie pomogli im wybudować dom, kupić samochód oraz inne potrzebne przedmioty codziennego użytku. Wychowywanie dzieci samo w sobie to ciężkie zadanie a co dopiero mówić o wychowaniu siódemki na raz!
Siedem razy więcej karmień, pieluch, płaczu ale i siedem razy więcej szczęścia!
Dziś, ich ukochana gromadka wkracza w dorosłe życie.
Są energicznymi, szczęśliwymi młodymi ludźmi.
Pozostają niezwykle wdzięczni rodzicom za to, że nie zgodzili się na częściową aborcję.
Życzymy samych sukcesów w dorosłym życiu.