Podczas upałów, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni, szukamy szybkich i skutecznych rozwiązań, które pomogłyby nam się schłodzić.
Pewna mama chciała dobrze. Z powodu upału sama czuła się niekomfortowo i nie pomyślała, że może skrzywdzić własne dziecko.
Chciała dobrze
Chciała żeby zmęczony upałem synek troszkę się schłodził. Niewiele myśląc wzięła węża ogrodowego, włączyła końcówkę rozpylającą wodę i polała dziecko.
Dramatyczny skutek
Natychmiast przestała, gdy synek zaczął rozpaczliwie krzyczeć. W pierwszej chwili była przekonana, że chód wody go przestraszył, ale już po chwili zorientowała się jaką krzywdę wyrządziła własnemu dziecku!
Dziecko zostało dotkliwie poparzone:
Jak to się stało?
Wąż leżał długo na słońcu w dużym upale. Woda, która w nim była rozgrzała do tak wysokiej temperatury, że poparzyła delikatną skórę dziecka.
Strażacy i ratownicy pogotowia, którzy niestety widzieli już takie przypadki apelują o to, by pamiętać, że to może się zdarzyć i na wszelki wypadek zawsze usunąć zalegającą w wężu ogrodowym wodę, zanim zostanie skierowana na ludzi lub zwierzęta.
Nie pierwszy raz bowiem dochodzi to takiej tragedii, gdy niewinnie rozpylona woda z węża ogrodowego kogoś poparzyła.
Podziel się! Wielu ludzi nie słyszało o takim zagrożeniu, przez co niechcący mogą narazić się na taki wypadek.
Here in Las Vegas, a garden hose exposed to direct sunlight during summer can heat the water inside the hose (not flowing) to 130-140 degrees which can cause burns especially to children & animals. Let the water flow a few minutes to cool before spraying on people or animals. pic.twitter.com/FMkzEt27xl
— Las Vegas FireRescue (@LasVegasFD) June 4, 2018