Sposób w jaki splatasz dłonie wiele mówi o Tobie. Wnioski z badań nagrodzonych Noblem!

Eksperci od mowy ciała mówią, że sposób, w jaki układamy kciuki podczas łączenia dłoni, wiele o nas mówi.

Doszli do takiego wniosku po badaniach zdobywcy nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny, Rogera Walcotta Sperry’ego, którego badania nad pacjentammi z odciętym ciałem modzelowatym, pozwoliły zrozumieć lateralizację funkji mózgu.

1. Lewy kciuk na górze

Taki sposób splatania dłoni jest typowy dla osób praktycznych, zrównoważonych i zdystansowanych. Takich, które nigdy nie podejmują decyzji pod wpływem impulsu, bez rozważania wszystkich za i przeciw. Takie osoby charakteryzują się dużą przenikliwością. Bardzo trudno je oszukać, są wyposażone w szósty zmysł do wykrywania fałszu i kłamstw.

Z tych powodów uchodzą, za osoby na których można polegać, które prosi się o radę, wsparcie duchowe i pomoc w podjęciu decyzji. Przy czym na ogół to bardzo pogodne i dowcipne osoby, bynajmniej nie są przesadnie poważne czy surowe. Ich dystans do świata i ludzi, a także poczucie humoru sprawia, że ludzie czują się z nimi dobrze, mają w nich oparcie i darzą ich zaufaniem. Od nich ludzie o wiele łatwiej przyjmują krytykę czy niepochlebną opinię niż od innych. Umieją to robic nikogo nie obrażając.

Brylują w towarzystwie i przyciągają ludzi swoim magnetyzmem i niewymuszoną autentycznością. Zawsze wiedzą jak i co powiedzieć. Dają innym poczucie bezpieczeństwa.

2. Oba kciuki równe

Osoby, które układaja kciuki w ten sposób wierzą, że diabeł tkwi w szczegółach. Są perfekcjonistami i oczekują tego samego poziomu poświęcenia i koncentracji od innych. Przywództwo przychodzi im naturalnie i zawsze dają przykład. Ale to nie znaczy, że nie biorą pod uwagę potrzeb i okoliczności innych ludzi.

Zawsze próbują zrozumieć ich punkt widzenia przed podjęciem decyzji. Ale nie zawsze przychodzi im łatwo zrozumieć niedoskonałości innych. Szczerością i uczciwością rozbrajają bliskich i przyjaciół, którzy są w stanie wiele im wybaczyć.

To gaduły, które wszystko chcą omówic i uzgodnić, żeby nie było watpliwości, i czasem brakuje im czasu na działanie. Nie pojmują, że można rozumieć się bez słów, bo sami mają problemy ze zrozumieniem innych bez jasnego słownego przekazu. Nie wierzą więc także, że sami zostaną zrozumiani, jeśli wszystkiego szczegółowo nie omówią. Nawet własne myśli lubią wypowiadać sobie na głos.

Nie lubią odpuszczać. Gdy muszą zrezygnować z jakości (czy to rzeczy, czy pracy, czy relacji) są zdruzgotani. To jest najczęstsze źródło ich nerwów i frustracji.

3. Prawy kciuk na górze

Osoby umieszczające kciuk w taki sposób to osoby bardzo emocjonalne i charakteryzujące się głęboką wrażliwością. Takim osobom bardzo trudno ukryć uczucia, choć mocno się starają. Usiłują wydawać się obojętne, bo nie lubią przyznawać się do tego jak łatwo je zranić.

Potrafią być bardzo zamknięte i introwertyczne w nieprzyjaznym otoczeniu, które stale naraża je na nieprzyjemności i złą atmosferę. Rozkwitają i są towarzyskie i ekstrawertyczne w przyjaznym otoczeniu. Środowisko bardzo silnie na nie wpływa, więc może je zniszczyć, wpędzić w smutek i depresję. Ponieważ bardzo silnie odczuwają i odbierają najdrobniejsze bodźce z otoczenia.

Takie osobowości potrafią równie dobrze tryskać energią, entuzjazmem, być radosne i fenomenalnie twórcze, gdy czują się dobrze i nikt nie wpływa na nie toksycznie czy destrukcyjnie.

Ich wrażliwość sprawia, że odbierają silnie otoczenie i tak też na nie reagują. Czasem lękiem, czasem smutkiem lub bólem. Reagują szybciej niż myślą, więc bywa, że przesadnie. Z tego powodu często są nie rozumiane i nie mają łatwych relacji z otoczeniem, które domaga się analizy i wyjaśnień. A one nie umieją wyjaśnić, bo czują więcej niż to co zostało powiedziane i zaobserwowane. To nadwrażliwość determinuje ich reakcje.

Stąd często to osoby mocno uduchowione, które bezpieczniej czują się z własnymi myślami, niż w relacji ze światem zewnętrznym.

Bez namysłu szybko spleć dłonie – czy nasz opis pasuje do twojej osobowości? Czekamy na Twój komentarz.

Źródło, Fotografie i Miniatura wpisu: brightside.me