Ślub to tak wyjątkowe wydarzenie dla każdej pary, że Młodzi starają się przewidzieć wszystko i wszystko kontrolować.
Zwykle to uczestnicy ceremonii są obserwatorami wszystkiego co się wydarza i tego, co Młoda Para zaplanowała na tę okazję.
Zdarza się jednak, że to Państwo Młodzi zostają czymś zaskoczeni.
Liz jest nauczycielką kochaną przez swoich uczniów. W swoją pracę wkłada tyle serca, że dzieciaki ją uwielbiają. Same wyszły z inicjatywą, żeby zrobić niespodziankę swojej kochanej Pani. Z pomocą nauczycielki muzyki przygotowały dla niej pieśń, którą zaśpiewały podczas ceremonii.
Bardzo przeżywały te przygotowania i były mocno zdeterminowane do zachowania wszystkiego w tajemnicy.
Chciały, żeby ich Pani zrobiło się miło. Chciały pokazać, że one też cieszą się jej szczęściem w tym wyjątkowym dla niej dniu.
Mąż Liz wiedział o wszystkim, ale dotrzymał umowy z dziećmi, żeby nie puścić pary z ust.
Jak wiele znaczył dla Liz ten występ, można było zobaczyć na filmie.
Była ogromnie wzruszona.
Byliście świadkami ślubu, na którym ktoś przygotował niespodziankę dla Państwa Młodych?
W Polsce wciąż śluby kościelne są zbyt tradycyjne, oficjalne i sztywne. Mało w nich emocji, finezji, indywidualności.