Uczestnik prosi o zaśpiewanie drugiej piosenki. Tym razem wciska jurorów w fotele!

W takim programie jak X Factor przychodzą tysiące uzdolnionych ludzi, Znaleźć się więc wśród zakwalifikowanych do programu to naprawdę sukces. I nie ważne czy jesteś amatorem czy doświadczonym piosenkarzem masz swoje pięć minut, by przekonać do siebie jury.

Gary ma 30 lat i stał się znany, gdy jego wykonanie na przystanku autobusowym utworu „Uptown Funk” skłoniło przechodniów do wspólnego tańca w rytm piosenki.

Gary jest utalentowanym piosenkarzem śpiewającym w pubach w Liverpoolu i ma swoich fanów, którzy przybyli na eliminacje programu żeby mu kibicować.

W życiu się nie spodziewali, że jurorzy przerwą mu już po kilku taktach piosenki!

Gary wybrał na przesłuchanie utwór „Uptown Funk”, dzięki któremu stał się sławny. Ale bez energii ulicy i improwizujących tancerzy piosenka zupełnie straciła urok, energię i rozczarowała jurorów.

Gary zaskoczony nagłym przerwaniem występu próbuje wyjaśniać, tłumaczy się zdenerwowaniem i prosi o jeszcze jedną szansę.

Simon podszedł do tej prośby sceptycznie. Powiedział:

„Szukamy pięknego głosu, ale także oryginalności”

Ostatecznie jurorzy zgodzili się dać Gary’emu drugą szansę. Tym razem Gary wykonuje utwór Sam Cookie z 1964 roku „A Change Is Gonna Come”.

Swoim niesamowitym głosem wgniata jurorów w fotele. Zobacz ten niesamowity moment: