Uczniowie przechodzą na nauczanie zdalne? Decyzja zapadła

Od rana trwało dziś spotkanie przedstawicielstwa resortu MEiN z kierownictwem na temat aktualnej sytuacji epidemicznej, w szczególności kwestii funkcjonowania szkół i placówek oświatowych. Spotkanie z udziałem ministra Czarnka, wiceministrów Marzeny Machałek, Dariusza Piontkowskiego i Wojciecha Murdzka.

Rodzice, dzieci i nauczyciele niecierpliwie czekali na jakieś konkretne decyzje, bo że one zapaść muszą, chyba nikt nie ma wątpliwości.

Sytuacja pandemiczna nie wygląda najlepiej, a każdego niemal dnia Polska bije nowy rekord zakażeń. Prognozy również nie są optymistyczne. Można się spierać czy nauczanie zdalne czy stacjonarne jest korzystniejsze, ponieważ sprawa ma wiele aspektów. Nie ma wątpliwości, że w szkołach wirus rozprzestrzenia się znacznie szybciej, zwłaszcza nowe warianty.

Nikt również nie twierdzi, że zdalne nauczanie nie obywa się bez szkody dla wiedzy uczniów, ale także dla ich zdrowia psychicznego. Niemniej około 25% szkół i tak realizuje aktualnie w nauczaniu zdalnym lub hybrydowym.

Rodzice i dzieci są już zmęczeni oczekiwaniem i nieprzewidywalnością sytuacji. Bywa, że w jednym tygodniu dzieci mają raz naukę w szkole, a raz w domach, najgorzej, że często dowiadują się o danej formie wieczorem, rano, a nawet w trakcie lekcji.

To powoduje w szkołach chaos organizacyjny i destabilizuje realizację programu nauczania.

Pedagodzy twierdzą, że już mniejsze szkody poniosą dzieci w nauczaniu zdalnym, które będzie dobrze zaplanowane i zorganizowane.

Już przed konferencją pojawiały się głosy, że na naukę zdalną przejdą uczniowie z miast powyżej 200 tys. Klasy 1-3 szkoły podstawowej miałyby prawdopodobnie dalej uczyć się stacjonarnie.

Jaka decyzja?

Jednak nie będzie wyjątków dla uczniów z większych miast. Minister Czarnek powiedział mediom, że przedszkola, zerówki oraz klasy 1-4 będą kontynuować naukę w trybie stacjonarnym, a klasy od piątej do ósmej oraz ponadpodstawowe przechodzą od czwartku na nauczanie zdalne do końca okresu feryjnego.

Źródło: twitter, tvn24, Miniatura wpisu: tvn24/screeshot