Wydawali się szczęśliwą parą, ale to co mężczyzna przeżywał w domu ciężko opisać

Wszyscy uważali ich za zgodną i szczęśliwą parę, ale za ścianani życie młodych ludzi wyglądało zupełnie inaczej.

Wszystko wyszło na jaw, kiedy sąsiedzi przekonani o tym, że Alex znęca się nad żoną wezwali policję. Zaniepokoiły ich krzyki dochodzące z domu 22-letniego Alexa i jego 22-letniej partnerki i matki jego dwojga dzieci, Jordan Wort.

Para mieszkała na małej wsi pod Londynem.

Kiedy policja wkroczyła do domu zastała widok typowy dla przemocy domowej, porozrzucane przedmioty, bałagan, ślady krwi i pobitą ofiarę. Tyle, że nie była nią Jordan tylko Alex.

Mimo oczywistych śladów mężczyzna nie przyznał się policjantom do tego, że został pobity. Stosował wykręty i kłamał. Jednak policja wezwała karetkę. Alexa zabrano do szpitala, by opatrzeć mu rany. Tam przesłuchany przez policję i nakłoniony do zeznań, opowiedział wreszcie o swoim dramacie.

To była jego pierwsza dziewczyna.

Kiedy Jordan zaczęła wykazywać oznaki agresji Alex chciał się z nią rozstać, ale wtedy okazało się, że jego dziewczyna jest w ciąży. Zostali więc razem, zamieszkali i wszystko miało układać się dobrze. Ale sytuacja tylko się pogorszyła.

Najpierw Jordan wykorzystywała swój stan i to, że Alex nigdy by jej nie uderzył. Ona natomiast okładała go i terroryzowała czym popadnie. Znienacka rzucała przedmiotami, podawała mu środki nasenne, by osłabić jego siłę i móc się na nim fizycznie wyżywać. Chłopak nie zdawał sobie z tego sprawy.

Po narodzinach dziecka Jordan nieco się uspokoiła i Alex miał nadzieję, że uda im się stworzyć rodzinę. Szybko zaszła w kolejną ciążę i dramat zaczał się ponownie.

Alex bardzo się tego wstydził i choć w pracy często bywał poobijany zawsze okłamywał kolegów. Jordan odcięła go od rodziny i dawnych przyjaciół, szpiegowała i zmusiła do zlikwidowania kont w mediach społecznościowych. Póki jej słuchał była spokojna, kiedy tylko z czymś się nie zgadzał wpadała w szał.

Biła i szarpała także dzieci, a on wierzył, że podporządkowując się jej, udaje mu się je chronić.

Ale sadystyczne zapędy Jordan były coraz silniejsze. Doszło do tego, że dźgała go nożem, oblewała wrzątkiem, odbierała mu pieniądze, głodziła, kazała spać na gołej podłodze.

„Sam zastanawiam się jak mogłem na to pozwolić. To była prawdopodobnie jedyna dziewczyna, która się mną zainteresowała. Wcześniej nie byłem w związku.”

Przesłuchanie i wyrok dla kobiety

Jordan Worth została oskarżona o znęcanie fizyczne i psychiczne nad swoim partnerem i ojcem dzieci. Nie przyznawała się do winy. Twierdziła, że Alex cierpi na chorobę psychiczną, która objawia się samookaleczaniem. Odpowiadała z wolnej stopy przed sądem.

Nie wiadomo jak skończyłby się proces, gdyby nie fakt, że zaraz po jednej z rozpraw Jordan pojechała do szpitala, gdzie przebywał Alex. Porywała wszystkie rurki i siłą ściągnęła go z łóżka. Została przyłapana przez personel medyczny.

Prawdopodobnie dopiero to zachowanie przesądziło o jej winie. Ostatecznie sama przyznała się do wszystkiego i opowiedziała przed sądem o swoich wymyślnych praktykach znęcania się nad Alexem.

Sąd skazał Jordan Worth na 7,5 roku pozbawienia wolności.

Źródło i fotografie: dailymail/ Facebook