Kolejna, niesamowita edycja brytyjskiego „Mam talent” odkryła przed widzami nowe niezwykłe talenty. Ale występ 12-letniej dziewczynki zachwycił najbardziej. Maia Gough postanowiła zmierzyć się z bardzo trudnym utworem Whitney Houston „I have nothing”.
Kiedy powiedziała o tym jurorom, spotkała się ze sceptyczną reakcją. Przewracali oczami, rozkładali ręce, podważając z góry jej możliwości. Zbiło ją to nieco z tropu ale odważnie zaczęła śpiewać i z każdym kolejnym dźwiękiem zachwycała wszystkich coraz bardziej…