Apele o mycie zębów po każdym posiłku słyszymy od lat. Mają na celu uświadamianie, że warto pozbyć się resztek pokarmów, by nie dostraczać bakteriom pożywienia.
Jest jednak małe ale.
Zębów nie tylko nie powonno się, ale nie wolno myć, po pewnych pokarmach i napojach, ale o tym już nikt nam nie powiedział…
Za tym wszystkim kryje się nauka, a dokładniej chemia.
Magister chemii medycznej i technik farmaceutyczny – Agnieszka z kanału na YouTube „Okiem Chemika” wyjaśnia to dokładnie.
To czysta chemia. Korona naszych zębów pokryta jest szkliwem najtwardszą tkaną ludzkiego ciała, która w 95 %-ach składa się z składa się z dihydroksyapatytu, który jak wszystkie substancje chemiczne ulega reakcjom w określonych warunkach.
Gdy ph w jamie ustnej zmienia oczyn na kwaśny, dihydroksyapatyt połączony z kwasem przechodzi w monowodorofosforan V wapnia. A ten… jest rozpuszczalny w wodzie.
Innymi słowy odwapnia szkliwo, które staje sie miękkie i traci swoje ochronne własciwości. Szorowanie takiego szkliwa szczoteczką uszkadza je i umożliwia przenikanie bakterii i rozwój próchnicy.
Jakie produkty mają kwaśnie ph?
M.in. napoje gazowane, wino, soki, owoce, mięso i tytoń.
Dlatego wykluczone jest szorowanie zębów po tych produktach. Dopiero po minimum 30, a dla pewności 45 minutach ph wraca do normalnego poziomu.
Jeśli zależy Ci na oczyszczeniu jamy ustnej lepiej sięgnąć po gumę do żucia z ksylitolem, lub użyć irygatora. Można także opłukać ust wodę lub płynem do płukania ust.
W żadnym wypadku nie szorować szczoteczką!
Posłuchajcie co mówi na ten temat autorka filmu: