Ludzki mózg przetwarzając informacje, oczekuje wzorców. Gdy czytamy tekst, mózg nie analizuje każdej litery, ale poszukuje wzorca, czyli słowa, które znamy. Dlatego nawet przestawione litery widzi jako właściwy wyraz.
Kontekst ma ogromne znaczenie dla interpretacji. Jeśli to co widzimy lub czytamy ma sens, umysł jest bardziej skłonny zobaczyć obraz jako właściwy, ponieważ ma oczekiwany przez nas charakter.
Mamy tu do czynienia z procesem automatyzacji odbioru. Czynimy pewne założenia do tego stopnia, że jesteśmy skłonni uzupełniać brakujące informacje i dostrzegać je nawet wtedy, gdy w rzeczywistości ich nie ma. Jest to związane z jego zdolnościami przewidywania i adaptacji.
Warto też wiedzieć, że ludzki mózg jest uwarunkowany do poszukiwania złożonych odpowiedzi, a nie prostych. Zakładamy, że rozwiązanie jest trudne, mało widoczne i zagłębiamy się w detale, podczas, gdy odpowiedź jest bardzo prosta.
Już widzisz?
Jeśli pomimo kilku prób nie znalazłeś nieprawidłowości na tym zdjęciu. To spieszymy z odpowiedzią. Trzy kobiety nie siedzą na ławce, one są nad nią zawieszone! Nie ma ławki. Niesamowite, prawda? Jeśli rozwiązałeś tę zagadkę, spróbuj znaleźć psa na tym obrazku.
Jeśli można wyciągnąć jakąś lekcję z tej zagadki, to taką, że nasze mózgi mają tendencję do ignorowania najbardziej oczywistych rzeczy. Oczy bez wątpienia zauważyły tę niespójność, ale mózg zignorował ten szczegół, poczynił interpretację, że skoro osoby są w pozycji siedzącej, to zapewne mają na czym siedzieć i szukał dalej… Tak, umysł czasem płata nam takie figle!