To wydarza się każdego dnia. Samochód to tylko maszyna, nawet najlepszy może odmówić posłuszeństwa w najmniej odpowiedniej chwili.
Dziś prawie każdy ma telefon komórkowy i może wezwać pomoc. Poza tym media codziennie atakują nas historiami o morderstwach, kradzieżach i rozbojach, gdzie ofiary oceniane są jako naiwne i ostrzega się wszystkich przed ufaniem innym.
Przestajemy więc wierzyć w ludzi i pomagać sobie nawzajem.
Dlatego, gdy zepsuje ci się samochód i akurat zapomniałeś telefonu albo nie masz do kogo zadzwonić, bo jesteś daleko albo z jakiegokolwiek innego powodu, będziesz potrzebować pomocy, to raczej nie licz, że szybko ktoś ci jej udzieli.
Na filmiku miał być pokazany eksperyment społeczny jak to jest, z tą naszą chęcią pomocy.
Przez wiele godzin nikt się nie zatrzymał, stojącemu na poboczu mężczyźnie. Aż wreszcie udało się. Zatrzymał się człowiek, przez którego ten społeczny eksperyment zmienił się w coś zupełnie innego…
Mężczyzną, tym był Eric. Przeżył w swoim życiu wiele, szczególnie w ostatnim czasie. Jego dom spłonął. Podczas pożaru mężczyzna rzucił się w płomienie żeby ratować swoje psy. W gęstym dymie i płomieniach nie mógł ich odnaleźć. Stracił przytomność. Wyciągnięto go ale był w śpiączce przez miesiąc. Odniósł ciężkie poparzenia 50 % ciała.. Stracił wszystko co miał.
Pozostało mu jednak to co najcenniejsze – życie i wielkie serce.
Jego pomoc dla kogoś z zepsutym samochodem nie mogła być wielka. Wciąż jest obolały i słaby, ale mimo to uznał za konieczne próbować pomóc.
Ekipę HammyTV poruszyła jego otwartość na ludzi i bezinteresowność.
Dzięki filmikowi o Ericu udało się zebrać pieniądze na leczenie, wynajem mieszkania i podstawowe rzeczy.
Przykład Erica pokazuje nam, że dobro powraca. Dobro przezwycięża zło i im go więcej tym świat będzie lepszy, nie pozwalajmy się zastraszać, otwórzmy na drugiego człowieka.