Nie ma chyba nikogo, komu nie przytrafiłby się nieudany zakup.
W tym przypadku powiedzenie „mądry po szkodzie” wiele nas uczy. Po złym doświadczeniu zaczynamy uważniej czytać opisy aukcji i wiemy już, że nie warto kupować w pośpiechu.
Na szczęście aktualne prawo pozwala nam na zwrot towarów kupowanych na odległość bez podania przyczyny, ale przy niedużym koszcie i dwukrotnej opłacie pocztowej, czasem zwrot przestaje się opłacać.
Zobaczcie jak niefortunne zakupy poczynili czytelnicy. Jak często towar, który zamierzali kupić różnił się od otrzymanego…
Różnił to za mało powiedziane. Każdy z kupujacych miał wrażenie jakby ktoś z nich zakpił.
Te zakupy są jak jakiś ponury żart… Zobaczcie:
1. Oczekiwania kontra rzeczywistość…
2. Może jak doda wody to będzie tej wielkości?
3. Kupiłem lampkę biurkową…
4. Moja dziewczyna zamówiła kurtkę skórzaną, dostała to. Takiego asortymentu nawet nie mieli w sklepie…
5. Sukienka… wszystko się zgadza kolor, ramiączka, troczki, wszystko jest…
6. A oto mój dmuchany, różowy, jednorożec…
7. Kumpel zamówił 1,5 calowy zawór elektromagnetyczny, a dostał 2 metrowego misia, ale co tam przynajmniej ma z kim pograć na Xboxie
8. Ta bluza jest jak wyjęta z najgorszego koszmaru perfekcjonisty
9. Takie tam skarpetki…
10. Laleczka breloczek, słodka prawda?
11. Nie doczytałem rozmiaru patelni. Nie wiedziałem nawet, że sprzedają takie dla krasnali
12. Zodnie z opisem zabawka dla kota
13. Kiedy zobaczyłam ten koc urzekł mnie od pierwszego wejrzenia, ale chyba się nie przyjrzałam dokładnie, bo na żywo tak nie zachwyca…
Zgodzicie się, że w przypadku tych sprzedających zwrot pieniędzy to za mało?
Powinni zapłacić jeszcze za stratę czasu i nerwów!