Niewyczerpany potencjał młodych artystów daje nadzieję, że przyszłe pokolenia będą potrafiły doceniać muzykę na poziomie artystycznym.
Wśród całej masy uzdolnionych dzieciaków zdarzają się perły jaśniejsze i cenniejsze niż inne. Takie, o których nie da się nie wspominać.
Kolejny klejnot urodził się we Włoszech. Serena Rigacci mając 11 lat wystąpiła w programie „Next Star” mającym na celu wyłanianie młodych talentów muzycznych.
Znamy dobrze te programy i wiemy, że jurorzy bardzo sceptycznie przyjmują informację o wyborze piosenek, które są pewnego rodzaju ikonami. Na ogół wymagają dobrze wyszkolonego, dojrzałego głosu i interpretacji, do której nie są przygotowane dzieci.
Ale dla małej Sereny trudna piosenka była wyzwaniem. Wybrała jedną z absolutnie najtrudniejszych piosenek Whitney Houston „I Will Always Love You”.
Jak sobie poradziła?
Wystarczyły pierwsze dźwięki by sprawić, że jurorzy i publiczność byli totalnie oszołomieni.
Bez wątpienia na tej scenie narodziła się gwiazda. Jesteśmy pewni, że Whitney byłaby również po wrażeniem, gdyby mogła usłyszeć swoją następczynię.