Kobieta z 5-letnim dzieckiem przechodziła po pasach. Kamera monitoringu uchwyciła dramatyczną scenę

Od przedszkola jesteśmy uczeni ostrożności na przejściu dla pieszych. I staramy się ją zachowywać upewniając, że nadjeżdżający samochód zatrzyma się i ustąpi nam pierwszeństwa.

Jednak nasza czujność znacznie spada, gdy przechodzimy przez ulicę z sygnalizacją świetlną. Zakładamy, że na takim skrzyżowaniu każdy dostosuje się do panujących reguł zatrzymania się na czerwonym i poruszania na zielonym świetle.

Tymczasem ten przykład pokazuje, że na drodze nie wolno tracić czujności nawet na chwilę.

Film ku przestrodze opublikowali policjanci z Olsztyna.

Na ulicy Limanowskiego z obu stron ulicy pewnym krokiem ruszyli piesi. Z jednej strony kobieta i mężczyzna, z drugiej matka z 5-letnim chłopcem.

Do zdarzenia doszło w sobotę 22 czerwca około godziny 13.00

Gdy światło zmieniło się na zielone, piesi raźnie wkroczyli na przejście. Tymczasem jednym z pasów nadjeżdżał Volkswagen, prowadzony przez 24-letnią kobietę.

Auto z impetem wjechało na czerwonym świetle taranując matkę z synem.

Film z kamery mrozi krew w żyłach.

Przechodnie udzielili pierwszej pomocy kobiecie i dziecku, wezwali karetkę i policję. Kierująca kobieta była trzeźwa, twierdziła, że się zagapiła. Zatrzymano jej prawo jazdy, za spowodowanie wypadku odpowie przed sądem.

Poturbowana kobieta i dziecko nie doznali poważnych obrażeń. Na szczęście dla wszystkich skończyło na siniakach i potłuczeniach.

Źródło: Komenda Miejska POlicji w Olsztynie