Droga wolna! Uczucie wolności, gdy przyspieszasz na autostradzie, muzyka w głośnikach, niewiarygodna prędkość. Ale chwila, zatrzymaj swoje konie mechaniczne! Unia Europejska stawia mocno stopę na hamulcu! Dążąc do zatrzymania śmiertelnych wypadków na drogach Unia, zamierza przyjąć strategię „Vision Zero”. Tryby są już w ruchu. Cel: zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych na drogach do zera do 2050 roku! Brzmi niewiarygodnie? Może, ale z nowymi przepisami drogowymi może to wkrótce stać się rzeczywistością.
Wspólnotowe przepisy i nowe kary za przekroczenie prędkości
Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o zaledwie 30 km/h, będzie skutkować pożegnaniem się z uprawnieniami do prowadzenia pojazdu. Tak jest, dni pobłażliwości właśnie się kończą. UE proponuje zaostrzenie kar dla demonów prędkości.
Dziś przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 50 km/h, wiąże się z zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące.
„Brawo!” wykrzykuje Marek Konkolewski, ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego, w wywiadzie dla „Faktu”. Pochwala inicjatywę, podkreślając znaczenie bezpieczeństwa pieszych. Jednak dodaje słowo ostrożności — takim środkom muszą towarzyszyć jasne i czytelne oznakowania ograniczeń prędkości.
Jednolite przepisy w całej Uni
To nie koniec! UE nie tylko wciska hamulec szybkim kierowcom. Jeśli myślałeś, że możesz uniknąć zakazu prowadzenia pojazdu, przekraczając granicę innego kraju UE, pomyśl jeszcze raz. Zgodnie z nowymi propozycjami, zakaz prowadzenia pojazdu w jednym państwie członkowskim, będzie oznaczać zakaz prowadzenia go na terenie całej UE. Aktualnie nadal można prowadzić auto w kraju, w którym są wyższe limity alkoholu we krwi.
Ekspert jest całkowicie za taką zmianą. System, w którym każdy kraj UE ma dostęp do wspólnej bazy danych punktów karnych posiadanych przez kierowców, jest dobrym pomysłem. Dyskusyjny jest natomiast jednolity taryfikator za wykroczenia drogowe.
I kiedy myślałeś, że nie może być już bardziej rygorystycznie. UE rozważa obowiązkowe kontrole medyczne dla kierowców. Co 15 lat kierowcy będą zobowiązani dowieść, że nadal są zdolni do prowadzenia pojazdu. Bez takiego zaświadczenia, nie będzie można prowadzić.
Czy te zmiany uczynią drogi w UE bezpieczniejszymi? Jedno jest pewne, prowadzenie pojazdu w UE może wkrótce wyglądać zupełnie inaczej. Te zmiany sygnalizują znaczącą zmianę w krajobrazie przepisów drogowych.