Dwa pitbule atakują 5-letnią dziewczynkę. Matka próbuje ochronić ją własnym ciałem.

Ta przykra historia przytrafiła się Zoey Green – 5-letniej dziewczynce wiodącej do niedawna szczęśliwe, beztroskie dzieciństwo. Gdy pewnego dnia mama dziewczynki, Paige Woody wybrała się wraz z Zoey do sąsiadki by zwrócić tej uwagę na jej postępowanie z psami nie mogła przewidzieć jak skończy się dla nich ta wizyta.

Dziewczynka została w domu a jej mama wraz z sąsiadką i jej psami wyszły na zewnątrz porozmawiać.

Zoey zaczęła się nudzić więc postanowiła zapukać do szklanych drzwi, żeby zwrócić uwagę mamy. Paige podeszła do nich, otworzyła je by powiedzieć córeczce, że już wracają do domu.

Niestety w momencie, w którym otworzyły się drzwi jeden z psów podbiegł do dziewczynki i rzucił się na jej twarz. Mama nie zastanawiając się nawet rzuciła się na pomoc ukochanej córeczce starając się przykryć ja własnym ciałem.

Chciała uchronić ją przed większymi obrażeniami.

Również właścicielka pitbuli ruszyła na pomoc i w tym momencie zaatakował ja drugi z psów.

Paige Woody pamięta, że leżąc i próbując osłaniać córkę prosiła tylko w myślach by ktoś przyszedł na pomoc. Przerażona widziała, że jej córeczka mocno krwawi. Paige również odniosła obrażenia, choć znacznie mniej poważne niż Zoey.

Gdy w końcu nadeszła pomoc dziewczynka została natychmiast przetransportowana do szpitala na oddział opieki medycznej.

Musiała mieć założone wiele szwów na twarzy i całej głowie.

Mało brakowała a dziewczynka straciła by oko. W przyszłości będzie musiała przejść kilka operacji w celu przywrócenia pełnej sprawności uszkodzonemu oku. Ma również złamaną szczękę.

Mama dziewczynki z przerażeniem wspomina, że wszystko stało się tak szybko, że ma problemy by dokładnie sobie przypomnieć co działo się po kolei.

Wierzy, że jej mała córeczka będzie potrafiła zapomnieć o tym traumatycznym przeżyciu.

Jednocześnie jest bardzo szczęśliwa, że Zoey przeżyła ten tragiczny atak, bo wie, jak niewiele brakowało by wydarzyło się najgorsze.

Groźne psy zostały zabrane przez odpowiednie służby i poddane kwarantannie.

Właścicielka psów również musiała być hospitalizowana i podjęła decyzję o uśpieniu psów.

Przekaż tą historię dalej, niech będzie przestrogą dla każdego. Udostępnij.

Źródło: gazetaexpress.com, YouTube, GoFundMenwfdailynews.com