W czasie mszy świętej doszło do dziwnego zdarzenia. Właśnie odbywało się kazanie, gdy do uszu wiernych, dotarł dziwny dźwięk…
Mszę w Villalba de Duero w Hiszpanii odprawiał właśnie cieszący się szacunkiem i poważaniem 61-letni proboszcz.
Odczytywał właśnie słowa Biblii, gdy po świątyni poniosły się nietypowe odgłosy.
Jakby małe wybuchy, gulgotanie aż po świszczenie. Zdumieni parafianie popatrzyli po sobie i zrozumiawszy, że nie da się ich wyjaśnić inaczej niż tym, że ksiądz puścił siarczystego bąka, po chwili konsternacji ryknęli gromkim śmiechem.
Ksiądz jednak zachował powagę mszy świętej, wzniósł ramiona do góry i wykrzyknął „Objawiłeś się nam Duchu Święty!”
To tylko podsyciło rozbawienie Parafian, więc zmieszany ksiądz, rzucił szybkie „Amen”. I w pośpiechu zmieszany zakończył mszę.
Pytany potem przez ciekawskich uparcie zapewniał, że: „Duch Święty objawił się wtedy w imię Boga” – podaje There is News.
To, że ksiądz też człowiek i to co ludzkie nie jest mu obce, nikogo by może nie zszokowało, co najwyżej rozbawiło, ale próba zrzucenia winy na ducha świętego sprowokowała internautów do komentowania „zdarzenia”:
„To prawdziwe objawienie Ducha Świętego. Nikt go nie widział, ale wszyscy czuli jego obecność.”