Taniec to forma sztuki, która może prowadzić dialog międzypokoleniowy.
Choć wymaga talentu, ćwiczeń a także sprawności, to nawet w późnym wieku można tańczyć i zachwycać.
Ale cóż, starsze osoby zazwyczaj lubią tańce retro, tradycyjne, z czasów swojej młodości.
Dlatego, gdy młoda dziewczyna zaczęła tańczyć na ulicy, a dołączył do niej starszy pan nikt nie spodziewał się, że może on sobie tak radzić z nowoczesnym tańcem freestyle’owym.
Ten niezwykły duet zatańczył Melbourne Shuffle, taniec polegający na pozornym ślizganiu się po podłożu. Nastolatki to kochają ale nie tak łatwo się go nauczyć.
A spójrzcie tylko na tego dziadka…
Kolejny raz okazało się, że wiek to tylko metryka i nigdy nie jest za późno na naukę.
Zgadzacie się?