Kiedy 4-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala z niejasnymi wyjaśnieniami rodziców o tym co się wydarzyło, lekarze nie mieli wątpliwości, że o sprawie należy natychmiast zawiadomić policję i prokuraturę.
Lekarz z bydgoskiego szpitala tak opisał obrażenia dziewczynki:
„Ciemię było napięte i wygórowane, złamane obie kości ciemieniowe i wysokie ciśnienie śródczaszkowe.”
Rodzice pokrętnie zrzucali winę na starszą siostrę Oliwki, która miała uderzyć dziewczynkę kubkiem. Wyjaśnienia wydały się śledczym absurdalne i w efekcie dalszych ustaleń aresztowano jej 23-letniego ojca.
Dwa dni temu zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd skazał mężczyznę na 17 lat więzienia za próbę zabójstwa 4-miesięcznej córki, stosowanie przemocy wobec żony i drugiego dziecka.
Prokurator domagał się 25 lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny. Obie strony mogą się od niego odwoływać.
Żadna kara nie przywróci trwałego uszczerbku na zdrowiu dzieczynki i urazu psychicznego doznanego ze strony najbliższej osoby, rodzica i opiekuna…