Kobiety lubią być niezależne finansowo i nawet, gdy muszą zajmować się dziećmi lubią mieć swoje pieniądze.
Summers VonHesse, 30-letnia mama, zarabia nie wychodząc z domu. Sprzedaje zdjęcia przez internet. Na zdjęciach jest ona w różnych sytuacjach, na ogół mniej lub bardziej roznegliżowana.
Co jednak najważniejsze ciało Summers nie należy do tych, które spełniałoby promowane dziś standardy „doskonałości” ale to właśnie ono w jakiś sposób przyciąga chętnych.
Summers przyznaje, że odkąd wyszła za mąż 8 lat temu nie miała prawdziwej pracy. Co dziwne, mąż kobiety nie ma z tym problemu, a nawet często to on ją fotografuje.
Wszystko zaczęło się od zdjęć na instagramie. Pokazywała się tam i podobała. Szybko zdobyła dużą publiczność. To natchnęło ją do tego żeby zacząć na tym zarabiać.
Otworzyła więc stronę, na której publikuje zdjęcia, za których przeglądanie trzeba płacić niemałe kwoty. Okazuje się, że chętnych na oglądanie roznegliżowanej mamy nie brakuje i kobieta zarabia zawrotne kwoty. Summers twierdzi jednak, że sprawia jej to przyjemność a pieniądze są dodatkowym profitem.
Mówi, że gdy była młodsza miała ogromne kompleksy. Dziś wyleczyła się z nich i w pełni akceptuje i lub swoje ciało, ze wszystkimi niedoskonałościami. Podobne zdanie ma jej mąż. lubi ją taką, jaka jest i nie przeszkadza mu, że podoba się innym mężczyznom.
Wbrew temu co widzimy na zdjęciach Summers uważa, że nie chodzi o nagość i seksualność tylko o naturalność.
Jest zadowolona z tego co robi i nie ma zamiaru z tego rezygnować.
Nie wiadomo czy jej dzieci, gdy podrosną i będą bardziej świadome tego co robi ich mama, również będą takie pełne akceptacji i zrozumienia jak ich tata.