Tata odbiera 6-latkę ze szkoły. Dyrektorka patrzy na jego spodnie i dostaje ważną lekcję

Gdy jesteś w pracy i otrzymujesz telefon ze szkoły Twojego dziecka to masz pewność, że nie wróży on nic dobrego.

Connie Merrell Sowards wstrzymała oddech, gdy na wyświetlaczu swojej komórki zobaczyła numer szkoły. W pośpiechu wcisnęła zieloną słuchawkę, modląc się w duchu by nie usłyszeć czegoś strasznego. Poczuła ulgę, gdy usłyszała co się stało. Powiedziano jej, że córka Valerie się zmoczyła i musi wrócić do domu.

Connie zadzwoniła do męża i poprosiła by odebrał córkę. Ben bardzo się przejął zaistniałą sytuacją. Od razu wyobraził sobie jak Valerie musi się czuć, jak musi się wstydzić tego, co się stało. Serce mu pękało na myśl, że ona tam siedzi sama i płacze z upokorzenia.

Wtedy wpadł mu do głowy pewien plan. Polał swoje spodnie wodą tak, by wyglądało, że on także zrobił siku w ubraniu…

Gdy wszedł do szkoły, a dyrektorka zobaczyła jego spodnie i minę Valerie, w lot pojęła jak wspaniałym tatą jest Ben.

„Gdy Valerie zobaczyła moje spodnie zrobiła taką minę, że wiedziałem, że będzie ok. Wszyscy ojcowie wiedzą, o jakiej minie mówię. Potem wyszliśmy ze szkoły tak, jakby nic się nie stało,”

Starsza córka Bena także była pod wrażeniem czynu taty. Napisała:

„Moja młodsza siostra miała mały wypadek w szkole; więc tata przyszedł, aby nie było jej smutno i nie wstydziła się.”

Dla prawdziwego taty mokra plama na spodniach jest niewielką ceną za poprawienie samopoczucia córeczki.

Ta rodzina ma wspaniałego mężczyznę! Brawo Ben!