W mieście Frederick w stanie Colorado mieszkała rodzina, którą dotknęła straszna tragedia. Christopher i Shannon Watts mieli dwie córeczki, para spodziewała się kolejnego dziecka.
13 sierpnia 2018 mąż został z dziećmi, a jego ciężarna żona pojechała w podróż służbową do Arizony. Z lotniska odbierała ją przyjaciółka, która przywiozła ją do domu.
Tam czekał na nią mąż
To była idealna para. Shannon publikowała w sieci zdjęcia z ich idealnego życia, pisząc peany na temat wspaniałego męża. Dziewczynki uwielbiały tatę. Tu można zobaczyć 4-letnią Bellę, śpiewającą piosenkę dla swojego tatusia “ Mój tata jest moim bohaterem…”
Tragedia
Następnego dnia Chriss Watts wezwał policję i zgłosił zaginięcie żony i córek. Zeznał, że pokłócił się z żoną, ponieważ chciała od niego odejść. Pod dom Wattsów zbiegły się media z całego kraju. Nie wiadomo było czy żona i córki Chrisa zostały porwane, czy Shannon sama wyjechała z córkami. Chris płakał przed kamerami, błagał o uwolnienie żony i dziewczynek, apelował by wróciła jeśli sama odeszła, zaklinał się, że nie może bez nich żyć.
Teatr Chrisa
Kilka dni później policja znalazła ciała dziewczynek, wrzucone do pojemnika z olejem w pobliskiej rafinerii, gdzie pracował Chris. Teatr trwał nadal. Zrozpaczony Chris łgał, że Shannon zabiła ich dzieci.
Ale to nie Shannon je zabiła
Ciało Shannon Watts, wraz z nienarodzonym dzieckiem znajdowało się w płytkim grobie na polu rafinerii w Weld County. Wtedy Chris usłyszał zarzuty, ludzie jednak w dalszym ciągu nie mogli uwierzyć żeby to on był mordercą. A jednak…
13 sierpnia Chriss odebrał córki 4-letnią Bellę i 3-letnią Celeste z przyjęcia urodzinowego, na którym były po południu. Tulił i bawił się z nimi, a potem przywiózł je do domu.
Kiedy przyjaciółka podwiozła Shannon pod dom poczekała dla jej bezpieczeństwa aż ta wejdzie, nie sądziła, że widzi ją po raz ostatni, a prawdziwe niebezpieczeństwo czai się w środku. W domu czekał na nią ukochany mąż. W ostatnim czasie stal się chłodny i obojętny, ale Shanon kochała męża, była z nim w ciąży i była gotowa o niego walczyć.
Tego wieczoru najpierw się kochali, a potem powiedział jej, że ma romans. Zrozpaczona Shannan kazała mu się wynosić. Powiedziała, że nigdy nie zobaczy córek. Uderzył żonę w głowę, a potem udusił. Owinął ciało żony prześcieradłem, wtedy do pokoju weszła 4-letnia Bella.
Dziewczynka zapytała: Tatusiu, co robisz z mamusią?
Wiózł dzieci z ciałem martwej żony
Powiedział córce, że „mamusia jest chora i muszą ją zabrać do szpitala”. Zaniósł dziewczynki do samochodu, na przednim siedzeniu umieścił martwe ciało ich matki. 45 minut wiózł dziewczynki z martwą matką na pole naftowo-gazowe w Weld County. Na miejscu wyciągnął 3-letnią Celeste i udusił ją jej ulubionym kocykiem w pobliżu auta, starsza corka Bella wszystko widziała. Kiedy ojciec przyszedł po nią powiedziała: Proszę, tatusiu, nie rób mi tego, co zrobiłeś Ce-Ce.
Zabił, a potem zgłosił zaginięcie rodziny
Świadomą tego, co ją czeka Bellę, także wyjął z auta i zaczął dusić. Dziewczynka się broniła, walczyła, szarpała się i próbowała krzyczeć. Sekcja wykazała, że przegryzła sobie język, jeszcze wtedy żyła. Potwornie cierpiała.
Po wszystkim ojciec wrzucił ciała dziewczynek do zbiorników z ropą naftową, a żonę zakopał w płytkim dole na terenie rafinerii. Potem poszedł na śniadanie do baru, żartował z kelnerką, wrócił do domu planować przedstawienie. Zgłosił zaginięcie rodziny i odgrywał rolę zrozpaczonego ojca. Apelował ze łzami w oczach do porywacza, żeby ten zwrócił mu żonę i dzieci.
Motyw
Jak doszło do tak okrutnej zbrodni w normalnej, a wręcz idealnej rodzinie, która wstrząsnęła całym światem? W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że Chris od kilku lat miał romans z koleżanką z pracy – Nichol Kessinger. Kobieta podczas przesłuchań przekonywała, że nie wiedziała o zbrodni zaplanowanej przez Chrisa. On także jej nie obciążył. Jednak policja ustaliła, że jeszcze przed zbrodnią poszukiwała w internecie informacji ile może zarobić na napisaniu książki o mordercy.
Policja ukrywała szczegóły śledztwa, by nie zaszkodziły w ustaleniu prawdy. Dopiero niedawno wyszło na jaw, że Chris planując zbrodnię idealną zapomniał o kamerze monitoringu na domu sąsiadów.
Na nagraniu, do którego dotarła stacja HLN, widać jak 34-letnia Shanon Watss podwieziona przez przyjaciółkę wraca do domu, prosto w ręce mordercy. W chwilę potem już nie żyła.
Na innych nagraniach widać także jak Chris wynosi ciało żony. Nagrania stały się kluczowym dowodem w sprawie, a prokuratura przeprowadziła konfrontację z Chrisem. Ostatecznie przyznał się do winy i przyjął wyrok potrójnego dożywocia, jako najwyższy wymiar kary w stanie Colorado.
Do dziś opinia publiczna ani rodzina Shannon nie może pojąć jak taki zwyczajny człowiek i ojciec mógł dokonać czegoś tak strasznego!
O tej historii powstał film dokumentalny, który można obejrzeć na platformie Netflix: